YouTube wreszcie umożliwi transmisję na żywo

Robert Kędzierski
Google reaguje na decyzje Facebooka i Twittera - umożliwia łatwe transmitowanie wideo na żywo. Takie funkcje to przyszłość internetu.

YouTube było jednym z pierwszych serwisów, który umożliwiał transmitowanie wideo na żywo, jednak funkcja ta miała do tej pory poważne ograniczenia. Przeznaczona była w zasadzie tylko dla twórców treści, portali, profesjonalistów. Do jej działania potrzebne było specjalne oprogramowanie. 

Przeczytaj też: Facebook wydaje miliony w bitwie o nasze... twarze. 

Wkrótce się to zmieni. Google reaguje na rosnącą popularność transmisji na żywo oferowanych przez Facebooka i Twittera - udostępnia swoją funkcję, jak wyjaśnia Wall Street Journal, wszystkim. 

Wystarczy, za pomocą aplikacji YouTube na Androida lub iOS, stworzyć transmisję, nadać jej nazwę, określić możliwość komentowania. Odbiorcy mogą na żywo "lajkować" nagranie i na nie reagować. Po zakończeniu transmisji wideo można opublikować na swoim kanale. 

Decyzja Google jest wymuszona przez Facebooka, który płaci celebrytom za publikowanie treści na żywo. Ten rodzaj aktywności w sieci stał się nowym polem walki pomiędzy gigantami branży. Transmisje na żywo, na które można reagować, są przyszłością internetu. Ich popularność ma sporo wspólnego z fenomenem selfie. Internauci lubią mówić o tym co się dzieje w ich życiu "tu i teraz". Nie wierzycie? Zobaczcie to nagranie. 

Więcej o: