Alcatel Idol 4 - sprawdzamy smartfon z goglami VR za śmieszną cenę

Kup smartfon ze średniej półki w zestawie z goglami VR (to w końcu teraz gorący temat!), nie wydaj na wszystko ostatnich pieniędzy i ostatecznie nie pluj sobie potem w brodę. Czy to w ogóle jest możliwe? Alcatel modelem Idol 4 stara się udowodnić, że tak. A my próbujemy to sprawdzić i ocenić.

Alcatel stał się pierwszym (i jak do tej pory jedynym) producentem, który w tak zdecydowany i otwarty sposób postawił na wirtualną rzeczywistość. Każdy model smartfonu Idol 4 oraz jego większego i nieco mocniejszego brata (Idola 4S) sprzedawany jest w zestawie z goglami VR. Pierwsze co w takiej sytuacji przychodzi na myśl - taki gadżet musiał spowodować znaczny wzrost ceny. Nic bardziej mylnego. Jakimś cudem Idol 4 z okularami kosztuje raptem 1249 złotych. Co za taką cenę dostaniemy?

Gołym okiem - opakowanie, konstrukcja, jakość

Producent znalazł innowacyjny i wygodny w transporcie sposób na zapakowanie całości. Pokrywa pudełka, w którym dostarczany jest Idol 4 to w istocie same gogle VR. Wystarczy nacisnąć okrągły srebrny przycisk na obudowie i błyskawicznie dostajemy się do środka. Muszę przyznać, że to jedno z najfajniejszych opakowań smartfonów z jakim przyszło mi się spotkać.

Alcatel Idol 4 - opakowanieAlcatel Idol 4 - opakowanie fot. Sebastian Górski

W wyposażeniu standardowym poza samym smartfonem i goglami znajdziemy również słuchawki dokanałowe marki JBL z kompletem wymiennych silikonowych wkładek, plastikową osłonę na plecki telefonu, folię na ekran, kabel microUSB - USB oraz ładowarkę sieciową. W zasadzie niczego tu nie brakuje.

Alcatel Idol 4 z przoduAlcatel Idol 4 z przodu fot. Sebastian Górski

Alcatel Idol 4 o wymiarach 147 x 72,5 x 7,1 mm waży 135 gramów. Zamknięty między dwiema taflami szkła Gorilla Glass 3 i otoczony metalową fazowaną na krawędziach ramką prezentuje się całkiem estetycznie. Obiektyw głównego aparatu nie wystaje poza bryłę urządzenia jak w większym Idolu 4S. Warto zwrócić też uwagę na stereofoniczne głośniki, które niejako przenikają obudowę wychodząc na obie strony smartfonu.

Tylna ścianka Alcatel Idol 4Tylna ścianka Alcatel Idol 4 fot. Sebastian Górski

Lekkie zamieszanie może początkowo wprowadzać nietypowe rozmieszczenie przycisków. Na prawej krawędzi tuż pod kciukiem zamiast przycisku do włączania i wyłączania znajduje się bowiem tajemniczy Boom Key, przycisk wzmocnienia uruchamiający dodatkowe funkcje. Na szczęście można go ustawić chociaż do aktywacji ekranu.

Przycisk Boom Key w Alcatelu Idol 4Przycisk Boom Key w Alcatelu Idol 4 fot. Sebastian Górski

Jakość wykonania smartfonu oceniamy bardzo wysoko. Jedyne zastrzeżenie budzi metalowa ramka, która już na wstępie wykazuje skłonność do zużywania się na krawędziach. Ryski widać dopiero z bliska, jednak budzi to niepokój o trwałość po dłuższym czasie noszenia w kieszeni, plecaku lub torbie. Może właśnie dlatego w zestawie mamy ochronne plastikowe etui.

Ekran Idola 4 to bardzo dobry panel IPS LCD o przekątnej 5,2 cala i rozdzielczości Full HD. Niezakłócona widoczność pod szerokimi kątami, wysoka jasność (nawet przy silnym nasłonecznieniu), nasycone kolory, głęboka czerń i precyzyjny 'wielodotyk' do 10 palców jednocześnie - w zasadzie nie ma się do czego przyczepić.

Pod maską - podzespoły i funkcje

Alcatel Idol 4 ma w środku 8-rdzeniowego Snapdragona 617, 3 GB pamięci RAM i układ graficzny Adreno 530, co pozwala mu płynnie pracować pod kontrolą Androida 6.0.1 Marshmallow, grać w wymagające gry oraz oglądać wideo Full HD. W momentach wzmocnionego wysiłku (na przykład podczas zabawy z wirtualną rzeczywistością) obudowa smartfonu niestety mocno się nagrzewa. Na szczęście nie przerywa pracy lub zabawy, ale nie jest to miłe uczucie. Domyślne 16 GB na dane szybko się kończy, ale na szczęście możemy dorzucić kartę pamięci microSD (nawet do 256 GB).

Ekran blokady i benchmarki na Alcatel Idol 4Ekran blokady i benchmarki na Alcatel Idol 4 fot. Sebastian Górski

Czas pracy na baterii nie jest najmocniejszą stroną Idola 4. Ogniwo o pojemności 2610 mAh powinno wystarczyć na cały dzień intensywnego używania, ale jeśli zdarzy się możliwość podładowania, to warto z niej skorzystać. Technologia Quick Charge 2.0 w zaledwie 30 minut uzupełni poziom energii do 60%.

Za to zdecydowanie najmocniejszą stroną smartfonu jest sekcja audio. Fenomenalnie grające i  mocne (3,6W mocy każdy) głośniki stereo zostawiają daleko w tyle nawet dużo droższą konkurencję. Dzięki współpracy z uznaną w świecie profesjonalnego dźwięku firmą Waves na pokładzie znalazł się pakiet narzędzi MaxxAudio wyciskający z Idola 4 naprawdę wysokie C. Natychmiastowy efekt przestrzeni słychać po użyciu wielufunkcyjnego przycisku Boom Key.

Boom i jest efekt!

Warto częściej naciskać przycisk wzmocnienia Boom Key i to w różnych momentach, żeby poznać jego prawdziwy potencjał. W niektórych miejscach pełni wyłącznie wartość dekoracyjną (na głównym ekranie animuje aktualne warunki pogodowe). W innych miejscach jego działanie daje bardziej wymierne efekty. W menu ustawień znajdziemy osoby panel do jego konfiguracji.

Funkcja MaxxAudio i Boom Key w Alcatel Idol 4Funkcja MaxxAudio i Boom Key w Alcatel Idol 4 fot. Sebastian Górski

Kilka przykładów działania? Proszę bardzo! Przy wyłączonym ekranie jego naciśnięcie błyskawicznie zrobi zdjęcie głównym aparatem. Przytrzymując go zrobimy całą serię zdjęć. W galerii zdjęć pozwoli tworzyć efektowne kolaże. Podczas odtwarzania wideo włączy dźwięk przestrzenny, a przy muzyce podbije basy. W trakcie rozmowy telefonicznej może się przydać w hałaśliwym otoczeniu podbijając głośność mikrofonu i słuchawki. Nagrywając wideo użycie Boom Key włączy strumieniowanie na żywo.

Foto i wideo

Po smartfonie w tym przedziale cenowym zazwyczaj nie spodziewamy się rewelacyjnych zdjęć oraz wideo. Tymczasem Alcatel Idol 4 miło nas zaskoczył. Główny aparat 13 MP (8 MP w formacie 16:9) ze światłem f/2.0 i podwójną diodą LED całkiem dobrze radzi sobie w ciągu dnia. Sporo szumów pojawia się dopiero pod wieczór. Wśród najważniejszych trybów fotografowania znajdziemy panoramę i modny ostatnio HDR. Jest też nieco ustawień manualnych dla bardziej doświadczonych entuzjastów. Przednia jednostka 8 MP to typowy moduł do selfie.

Zdjęcia wykonane Alcatel Idol 4Zdjęcia wykonane Alcatel Idol 4 fot. Sebastian Górski

Oba sensory pozwalają na kręcenie wideo w jakości Full HD z prędkością 30 klatek na sekundę. Reasumując, nic nadzwyczajnego, ale w końcu tego nie oczekiwaliśmy.

Zabawa i nauka w wirtualnym świecie

Nie, nie zapomniałem o jednym z najważniejszych elementów wyróżniających smartfony Alcatela z serii Idol 4. Znajdujące się w zestawie plastikowe gogle VR mają zapinane na rzepy paski, a po włożeniu do nich telefonu i założeniu konstrukcji na głowę jedyne przyciski sterujące znajdują się na ich spodzie. Dziwne ułożenie, ale po pewnym czasie można się przyzwyczaić. Brakuje trochę regulacji ostrości jaką mieliśmy w Gear VR od Samsunga. Paski nie są elastyczne, więc dopasowanie ich do rozmiaru głowy może chwilę zająć.

Okulary do Alcatel Idol 4 - przyciski do sterowaniaOkulary do Alcatel Idol 4 - przyciski do sterowania fot. Sebastian Górski

Alcatel ma własne centrum sterowania wirtualną rzeczywistością. Niech Was nie zmyli mała liczba gier w aplikacji Alcatela przeznaczonej do VR. Na szczęście ekosystem nie jest tak ograniczony jak w przypadku Oculus Store dla Gear VR. W sklepie Google Play jest cała masa gier, które będą działać z goglami Alcatela, nawet jeśli zostały zaprojektowane dla Google Cardboard. Wystarczy je po prostu uruchomić i smartfon automatycznie przełączy się w tryb VR.

Gogle VR do Alcatel Idol 4Gogle VR do Alcatel Idol 4 fot. Sebastian Górski

Wrażenia po zabawie z VR z Idolem 4 w dużej mierze zależą od kategorii. W grach telefon radzi sobie znakomicie. Dużo gorzej jest z filmami, bo po pierwsze ekran smartfonu nie ma tak wysokiej rozdzielczości (tu lepiej wybrać telefon z ekranem co najmniej QHD), a po drugie sama jakość większości produkcji kręconych 360-stopniowymi kamerami nadal pozostawia wiele do życzenia. No i to mocne nagrzewanie się obudowy (VR jest dość wymagający).

Podsumowanie

Idol 4 udowadnia, że Alcatel ma swój pomysł na średnią półkę cenową. Pomimo kilku drobnych mankamentów warto rozważyć jego zakup w tej cenie (1249 złotych), szczególnie jeśli jesteście fanami wirtualnej rzeczywistości i oczekujecie czegoś więcej niż kartonowe gogle Google.

Więcej o: