Blizzard słynie z długoletniego wspierania swoich gier, a przykładem tego może być chociażby poprawka dla 16-letniego już Diablo II wydana w czerwcu ubiegłego roku.
Mimo zakończenia przez Microsoft oficjalnego wydawania poprawek dla XP już w 2009 roku i Visty w 2012, w tamtym momencie studio nie mogło w lekceważyć sporej rzeszy graczy, którzy mimo wszystko zdecydowali się pozostać na starszych platformach.
Z czasem ich liczba uległa jednak znacznemu uszczupleniu, co dało Blizzardowi do zrozumienia, że przyszedł już czas pożegnać się ze wspieraniem Windowsów, które czasy świetności mają dawno za sobą.
Przejściowo sytuację ratował jeszcze przedłużony przez Microsoft czas wsparcia dla Windowsa XP, ale obowiązywał on tylko do połowy 2014 roku. Gracze World of Warcraft, StarCraft II, Diablo III, Hearthstone i Heroes of the Storm muszą powoli myśleć o przesiadce na nowsze wersje platformy.
Czytaj też: Windows 10 ma już co czwarty komputer na świecie. Do króla mu daleko
Przypuszczalnie skutki decyzji Blizzarda najdotkliwiej odczują gracze w Chinach, gdzie spory procent kawiarenek internetowych nadal korzysta z Windowsa XP.