Europol: przestępcy doceniają nowe technologie. Pomagają im jeszcze skuteczniej łamać prawo

Ostatnia edycja raportu Europolu podsumowująca działalność zorganizowanych grup przestępczych na terenie Unii Europejskiej nie pozostawia złudzeń. Coraz wyższa adaptacja nowoczesnych technologii pomaga kryminalistom umacniać swoją pozycję i skuteczniej walczyć z organami ścigania.

Z szacunków Europolu aż 85 proc. użytkowników internetu obawia się ryzyka ataku ze strony cyberprzestępców. Udostępniany raz na 4 lata raport SOCTA (Serious and Organised Crime Threat Assessment) zwraca uwagę na takie zagrożenia jak złośliwe oprogramowanie, kradzież tożsamości, ataki sieciowe, czy cryptoware (szyfrowanie danych i wymuszenie okupu za odblokowanie dostępu).

W kręgu zainteresowania policyjnej agencji UE znajduje się obecnie aż 5000 zorganizowanych grup przestępczych, których członkowie pochodzą ze 180 krajów świata. Aż 7 na 10 z nich działa na obszarze więcej niż trzech państw. Przeważająca większość (76 proc.) składa się z co najmniej 6 osób, a 60 proc. podejrzanych to obywatele UE.

Raport SOCTA 2017 od EuropoluRaport SOCTA 2017 od Europolu fot. Europol

Na przestrzeni ostatnich czterech lat wzrosła liczba grup zajmujących się więcej niż jedną działką przestępczości (45 proc. w porównaniu do 33 proc. w 2013 roku). W niemal wszystkich rodzajach działalności (nawet tych tradycyjnych) wykorzystywane są już nowe technologie. Często przedstawiciele organów ścigania bywają zaskoczeni kreatywnością i skalą zaawansowania technicznego przestępców.

Raport SOCTA 2017 od EuropoluRaport SOCTA 2017 od Europolu fot. Europol

Dla przykładu w przemycie oraz dystrybucji narkotyków, nadal największym rynku kryminalnym na terenie Unii Europejskiej, generującym rocznie nawet 24 mld euro zysków, przemytnicy coraz częściej korzystają z dronów. Są trudniejsze do wykrycia od większych maszyn latających i nie wymagają obecności pilota. Przy kradzieżach posługują się za to komputerami, monitorując sąsiedztwo oraz potencjalne ofiary. Na bazie aktywności w sieciach społecznościowych wiedzą, kiedy nikogo nie ma w domu.

Czytaj też: Nie, nie musisz dziś kasować WhatsAppa. CIA nie złamało szyfrowania tej aplikacji

Plagą stało się również fałszerstwo dokumentów związane z kryzysem migracyjnym. Niemal wszyscy nielegalni uchodźcy na terenie UE na jakimś etapie podróży korzystali z usług grup przestępczych zajmujących się przemytem ludzi. W związku z niepokojami na Bliskim Wschodzie oraz w Afryce ta forma działalności stała się dochodowym biznesem. Europol ocenia, że granice Unii przekroczyło bez uprawnień nawet 500 tys. osób.

Więcej o: