Zobacz, jak jeździ najnowsza Tesla. Podekscytowany Elon Musk dzieli się nagraniem wideo

Wyjątkowo aktywny w ostatnich dniach na Twitterze Elon Musk pochwalił się pierwszym materiałem wideo, prezentującym wersję testową Tesli Model 3. Przy okazji postanowił nieco wyjaśnić kwestię nazewnictwa poszczególnych serii elektrycznych aut.

Na poniższym dość krótkim materiale wideo udostępnionym przez Elona Muska na Twitterze widać najnowszą Teslę Model 3, która żwawo startuje z miejsca. Jest to tzw. Release Candidate, czyli auto jeszcze w wersji testowej. Pojazd ma trafić do pierwszych klientów na przełomie 2017 i 2018 roku.

Pierwsze egzemplarze Model 3 będą wyłącznie tylnonapędowe (podobnie jak Model S), co zdecydowanie ułatwi ich produkcję. Wariant z napędem na cztery koła pojawi się w 6 do 9 miesięcy później. Wersje Performance zadebiutują za to rok później, jednak nadal najszybsza pozostanie seria Model S, ze względu na więcej przestrzeni na akumulatory.

Przy okazji Elon Musk odniósł się do zamieszania wśród klientów związanego z nazewnictwem poszczególnych serii elektrycznych samochodów marki Tesla.

Jak się bowiem okazuje, Tesla Model 3 nie będzie bezpośrednim następcą Modelu 2, a raczej nieco zubożoną i przez to bardziej dostępną cenowo odsłoną. Klienci powinni go traktować jako odpowiedniki BMW serii 3 lub Audi Serii 4, podczas gdy Model S to odpowiednik BMW serii 5 oraz 6.

Używając analogii do iPhone’a, możemy zatem określić Model 3 mianem iPhone’a SE. Na pytanie o przyczyny przyjęcia mylącego systemu nazewnictwa Musk odpowiedział w swoim stylu: "bo byłem idiotą". Jednego nie można szefowi Tesli odmówić: dystansu do samego siebie.

Czytaj też: Piątoklasistka napisała list do szefa Tesli Motors. Reakcja? "To świetny pomysł. Zrealizujemy go!"

Więcej o: