Pod koniec marca na konferencjach w Nowym Jorku i Londynie Samsung zaprezentował najnowsze flagowce Galaxy S8 i S8 Plus. Wraz z topowymi smartfonami pokazano zupełnie nowe urządzenie - Samsung DeX.
DeX, czyli Desktop Experience to stacja dokująca przeznaczona do wspomnianych wcześniej telefonów Samsunga. W teorii zmienia smartfon w pełnoprawny komputer. Jak urządzenie sprawuje się w praktyce?
Samsung DeX fot. Bartłomiej Pawlak
Budowa i wygoda korzystania
DeX to niewielkie i bardzo lekkie urządzenie, które bez problemu zmieści się w torbie czy plecaku. Zostało wykonane z porządnego plastiku, a wszystkie elementy są dobrze spasowane.
Do zasilenia stacji i ładowania smartfona potrzebna jest ładowarka i kabel USB typu C od Galaxy S8. Niestety w pudełku, poza samym DeXem nie znalazłem żadnym akcesoriów, dlatego ładowarkę musiałem wielokrotnie odpinać od stacji, a to nie było wygodne.
Wszelkie akcesoria można podłączyć przez dwa porty USB 2.0 lub parując je za pomocą Bluetooth bezpośrednio ze smartfonem. Do wyświetlenia obrazu na zewnętrznym monitorze potrzebny jest kabel HDMI, a z internetem połączymy się za pomocą modułu Wi-Fi (wbudowanego w smartfon) lub kabla Ethernet.
Samsung DeX fot. Bartłomiej Pawlak
Wewnątrz stacji znajduje się jeszcze złącze USB C, do którego wsuwa się telefon. Spód stacji wykonano natomiast z antypoślizgowego materiału.
W urządzenie wbudowano także niewielki wentylator, który w przez większość czasu jest wyłączony lub pracuje niemal niesłyszalnie. O swojej obecności przypomina jedynie podczas bardzo dużego obciążenia podzespołów smartfona.
Niestety Samsung nie dodał do stacji gniazda jack. Domyślnie dźwięk wydobywa się z niewielkiego głośniczka w telefonie. Jest jednak możliwość przesłania go do głośników wbudowanych w monitor lub telewizor.
Niestety nie ma możliwości podłączenia słuchawek za pomocą gniazda jack, które w smartfonach Samsunga znajduje się tuż obok USB typu C i jest zasłonięte przez stację dokującą. Do dyspozycji pozostają więc jedynie słuchawki bezprzewodowe.
Samsung DeX fot. Bartłomiej Pawlak
Działanie i wygląd systemu
Uruchamianie Samsunga DeX jest dziecinnie proste. Do stacji wystarczy wsunąć Galaxy S8/S8+. Po kilku sekundach na zewnętrznym monitorze pojawia się mocno zmodyfikowany Android. Ekran smartfona jest w tym czasie wyłączony i nie reaguje na dotyk.
Do obsługi Samsunga DeX potrzebna jest komputerowa mysz. Fizyczna klawiatura jest oczywiście mile widziana, jednak nie jest konieczna. W awaryjnych sytuacjach można skorzystać z odpowiednika wyświetlanego na ekranie monitora.
Na wstępie warto zaznaczyć, że z zewnętrznej klawiatury możemy korzystać podobnie jak w normalnych komputerach z Windowsem. Polskie znaki dodawane są po przytrzymaniu klawisza Alt. DeX obsługuje także wiele skrótów klawiaturowych.
Samsung DeX fot. Bartłomiej Pawlak
Za działanie systemu odpowiada oczywiście procesor w Galaxy S8. Całość działa bardzo sprawnie. Aplikacje szybko się uruchamiają, a korzystanie z nich nie wiąże się ze spadkiem wydajności.
Wielką zaletą DeX jest wielozadaniowość. W Galaxy S8 zainstalowano "tylko" 4 GB pamięci RAM, co nie przeszkadza jednak w otwarciu wielu aplikacji. Bardzo wygodne jest umieszczanie kilka programów obok siebie na ekranie monitora i korzystanie z nich jednocześnie, podobnie jak na pełnoprawnych komputerach.
Samsung DeX fot. screen z Galaxy S8 Plus w stacji Samsung DeX
Do okien programów dodano charakterystyczne przyciski do zamykania, rozszerzania lub minimalizowania. Można także regulować ich wielkość kursorem myszy. System pozwala umieszczać na pulpicie ikonki aplikacji, zaznaczać je i przemieszać.
W prawym dolnym rogu umieszczono pasek z podstawowymi ikonkami do zarządzania systemem. To oczywiście do przypomina pracę z Windowsem i jest to wielka zaleta Samsunga DeX.
Samsung DeX fot. screen z Galaxy S8 Plus w stacji Samsung DeX
Aplikacje
W lewym dolnym rogu ekranu znalazły się ikonki trzy ikonki nawigacyjne. Jedna z nich służy do przechodzenia do pulpitu, druga pozwala na zamknięcie poszczególnych aplikacji, a trzecia rozwija listę wszystkich zainstalowanych programów.
W „trybie komputerowym” można skorzystać z kilkunastu aplikacji przygotowanych dla DeX lub większości zainstalowanych już w smartfonie.
Samsung DeX fot. screen z Galaxy S8 Plus w stacji Samsung DeX
Wiele najważniejszych aplikacji współpracuje z DeX bezproblemowo. Wśród niech należy wymienić m.in. aplikacje od Google (Chrome, YouTube, Dysk, Mapy, Zdjęcia, itd.) czy Microsoftu (np. programy pakietu Office, Skype), a także aplikacje systemowe (jak Menedżer plików).
Niestety nie wszystkie programy działają poprawnie. Niektóre, jak np. Facebook otwierają się w niewielkim okienku, a inne (np. Spotify) w ogóle nie chcą współpracować z Samsungiem DeX. W takim przypadku pozostanie jedynie uruchomienie ich w przeglądarce Google Chrome, która otwiera się poprawnie.
Samsung DeX fot. screen z Galaxy S8 Plus w stacji Samsung DeX
Warto pamiętać, że przeglądarka Chrome domyślnie uruchamia mobilne strony, a dopiero po wybraniu odpowiedniej opcji można zobaczyć ich "komputerowe" wersje. Niestety nie wszystkie strony skalują się poprawnie. Czasem tekst jest widoczny jedynie częściowo, a czasem zbyt mały, aby można było go wygodnie odczytać.
Niestety nie ma także łatwego sposobu na powiększenie tekstu na poszczególnych stronach. W zasadzie jedyną możliwością jest manewrowanie pomiędzy pełnymi i "lekkimi" wersjami kart w internecie.
Na pocieszenie jest możliwość uruchomienia rzutowania ekranu ze standardowego systemu w smartfonie, gdzie wszystkie aplikacje są normalnie otwierane. W tym przypadku obraz jest oczywiście wyświetlany pionowo.
Samsung DeX fot. Bartłomiej Pawlak
DeX świetnie nadaje się np. do pracy z pakietem Office od Microsoftu. Galaxy S8 może być więc bardzo dobrym narzędziem do pisania tekstów czy wyświetlania prezentacji. Poza płatnym pakietem Office poprawnie działa także bezpłatny Hancom Office czy Dokumenty Google.
Telefon można w dowolnym momencie wyciągnąć ze stacji dokującej nie przejmując się zamykaniem okien. Wszystkie aplikacje pozostają w pamięci, a pracę można skończyć po ponownym podłączeniu do DeX lub na ekranie smartfona.
Podczas pracy w "trybie komputerowym" można także odczytywać powiadomienia z aplikacji, wyświetlać i odpisywać na SMS-y, a nawet dzwonić i odbierać połączenia.
Samsung DeX fot. screen z Galaxy S8 Plus w stacji Samsung DeX
Podsumowanie
Stworzenie stacji dokującej zmieniającej flagowy smartfon z Androidem w komputer było świetnym pomysłem. DeX to bardzo ciekawy gadżet, który faktycznie może ułatwić pracę z flagowym smartfonem Samsunga. Pełnoprawnego komputera jednak nie zastąpi.
Główną bolączką są oczywiście niedostosowane aplikacje. Choć większość z nich otwiera się poprawnie i działa zadziwiające płynnie, z niektórymi są niestety problemy.
Na wiele czynników koreański producent oczywiście nie miał wpływu i mógł liczyć na deweloperów poszczególnych programów. Miejmy nadzieję, że z czasem pojawi się coraz więcej aplikacji przystosowanych do pracy ze stacją.
DeX jest dostępny w polskich sklepach w cenie 549 zł.
Plusy:
- Niewielkie wymiary i waga
- Dobrze przemyślany i intuicyjny interfejs
- Bardzo płynne działanie
- Obsługa polskich znaków i skrótów klawiszowych
- Możliwość telefonowania i dostęp do SMS-ów podczas pracy
- Szeroki wybór złączy
- Obecność wentylatora chłodzącego telefon
Minusy:
- Problemy z niektórymi aplikacjami
- Brak ładowarki i potrzebnych kabli w zestawie
- Brak dostępu do gniazda słuchawkowego
- Wyświetlanie obrazu tylko w rozdzielczości Full HD (brak 4K)
