Jak dowiedział się Bloomberg, Facebook planuje zbudować gogle, które mogą przyczynić się do spopularyzowania technologii wirtualnej rzeczywistości.
Gigant mediów społecznościowych jest właścicielem firmy Oculus, która owe gogle miałaby zbudować we współpracy z chińskim Xiaomi. Headset o nazwie kodowej Pacific od pozostałych urządzeń na rynku ma wyróżniać się dwiema, bardzo ważnymi cechami.
Obecnie mamy bowiem w sklepach dwie grupy gogli VR. Pierwsza to urządzenia stacjonarne połączone kablem z komputerem (w przypadku PS VR z konsolą). Ich zaletami są świetna jakość obrazu i lokalizowanie gracza w przestrzeni. Wadą - brak mobilności i bardzo wysoka cena.
Druga grupa to gogle współpracujące ze smartfonem. Obliczenia i wyświetlanie obrazu leżą wówczas po stronie telefonu, a same gogle jedynie zmieniają go w sprzęt do VR. W tym przypadku ogromną zaletą jest mobilność i cena, jednak obraz i doznania są nieporównywalne ze stacjonarnymi headsetami.
European VR Congress 2016 fot. Daniel Maikowski
Oculus planuje więc stworzyć coś, co połączy niektóre zalety z obu grup. Po pierwsze Pacific mają być tanie. Koszt zakupu będzie wynosił tylko 200 dolarów (to ok. 735 zł). Nieco więcej od porządnych zestawów smartfonowych i zdecydowanie mniej niż HTC Vive czy Oculus Rift.
Po drugie urządzenie będzie całkowicie samodzielne. To oznacza brak konieczności podłączania komputera i męczenia się z kablami.
Wewnątrz gogli miałby się znaleźć bateria i wyświetlacz, dzięki czemu z headsetu będzie można skorzystać w niemal dowolnym miejscu. Za obliczenia ma odpowiadać wbudowany układ Qualcomm Snapdragon.
Dzięki temu Pacific miałby zapewniać grafikę lepszą od smartfonowych zestawów, jednak gorszą od stacjonarnych gogli. Nie będzie jednak możliwości śledzenia ruchów użytkownika, które znamy ze stacjonarnych headsetów. Oczywiście wszystko w zamian za mobilność i niską cenę.
Nowy produkt miałby pojawić się na rynku już w 2018 roku. Sprzęt ma być mniejszy i lżejszy od Oculus Rift.
Czytaj też: European VR Congress 2016: Wirtualna przyszłość przyjdzie do nas szybciej, niż się spodziewamy
O ile doniesienia Bloomberga są prawdziwe, dostaniemy sensowny kompromis pomiędzy wspomnianymi grupami urządzeń do wirtualnej rzeczywistości. Facebook może zatem spopularyzować technologię VR wśród osób, które do tej pory zniechęcone były wcześniej wymienionymi wadami.
Warto wspomnieć, że Facebook pracuje także nad bezprzewodowymi goglami VR z najwyższej półki o nazwie kodowej Santa Cruz. Na premierę tego urządzenia będziemy musieli jednak jeszcze trochę poczekać.
...