Huawei MateBook X Pro to następca pokazanego w zeszłym roku MateBooka X. To flagowy laptop chińskiej firmy, który wyróżnia się rewelacyjnym designem, mocnymi podzespołami i bardzo niewielką wagą.
Pod maską mamy tutaj w zależności od konfiguracji procesory Intel Core i5 lub i7 ósmej generacji. Jest też zintegrowana karta graficzna Intel Graphics 620 oraz osobny układ GeForce MX150 (2 GB), który powinien zapewnić znacznie lepszą wydajność.
Do dyspozycji użytkownika jest jeszcze 8 lub 16 GB pamięci RAM i 256 lub 512 GB miejsca na dane. Zdaniem producenta, na jednym ładowaniu laptop wytrzyma maksymalnie 14-15 godzin pracy.
Za wyświetlanie obrazu odpowiada tu 13,9 calowa matryca o wysokiej rozdzielczości 3000 x 2000 pikseli, otoczona przez bardzo cienkie ramki. Nie dość, że wygląda to rewelacyjnie to jeszcze zmniejsza wymiary całego laptopa.
Huawei MateBook X Pro fot. Bartłomiej Pawlak
Nietrudno zauważyć, że nad ekranem nie ma przedniej kamery. Ta została ukryta pod wyświetlaczem. Konkretnie w jednym z klawiszy umieszczonym pomiędzy F6 i F7. Aby z niej skorzystać wystarczy wcisnąć klawisz, który z pozoru niczym się nie wyróżnia.
To zaskakujące rozwiązanie robi wrażenie, jednak jest nieco niewygodne. Położenia kamery nie da się w żaden sposób kontrolować, a w efekcie użytkownik nie zawsze mieści się w kadrze.
Huawei MateBook X Pro fot. Bartłomiej Pawlak
Aby tak się stało, należy zająć odpowiednią pozycję przed laptopem. Trzeba jednak zaznaczyć, że jest to świetne rozwiązanie dla zwolenników zasłaniania wbudowanych w laptopy aparatów. Wystarczy wcisnąć klawisz kamery, aby ją schować i mieć pewność, że obraz nie jest rejestrowany.
Niestety nowy flagowy laptop Huawei nie będzie należał do najtańszych. Na najmniej wydajną konfigurację (Intel Core i5 + 8 / 256 GB) trzeba będzie odłożyć 1 499 euro (ok. 6 255 zł). Najlepsza wersja (Intel Core i7 + 16 / 512 GB) to już koszt 1 899 euro (ok. 7 925 zł). MateBooki X Pro trafią do sklepów w pierwszych krajach w drugim kwartale tego roku.
*** Więcej materiałów z tegorocznych targów MWC w Barcelonie znajdziesz TUTAJ. ***