Według informacji zamieszczanych przez pasażerów opóźnienia wywołane awarią systemu sięgają od jednej do nawet dziewięciu godzin.
Serwis Airport Guide odnotowuje z kolei zwiększony odsetek opóźnionych lotów. Sytuację przedstawia poniższa mapa. Loty opóźnione w znacznym stopniu zaznaczono kolorem czerwonym, w mniejszym stopniu żółtym.
Mapa opóźnionych lotów w Europie - 3 marca 2018 Fot. airportguide.com/
Na lotnisku w Manchesterze opóźnionych jest - jak podaje manchestereveningnews.co.uk - kilkadziesiąt lotów - podróżni muszą czekać od 30 do 60 min dłużej. W Gatwick opóźnienia dotknęły 60 proc. lotów.
Eurocontrol zapewnia, że dostęp do systemu ETFMS, który uległ awarii, przywrócono. Zajmie jednak nieco czasu przywrócenie normalnego funkcjonowania wszystkich linii.
***
Europejska Organizacja ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej Eurocontrol z siedzibą w Brukselii poinformowała o dużej awarii, która dotknęła europejskie lotniska. Według najnowszych informacji podawanych m.in. przez Independent na kontynencie utknęło nawet pół miliona pasażerów. Według wyliczeń Eurocontrol problem dotknął 10 proc. lotów - czyli 3 tys. z 30 tys. zaplanowanych.
Czytaj też: Zamknęli całe lotnisko. Powód? Zawiesił się jeden komputer. z Windows
Awarii uległ system zarządzania przepływem ruchu lotniczego - Enhanced Tactical Flow Management System (ETFMS). Odpowiada on za przydzielenie miejsca w przestrzeni powietrznej. Bez tego narzędzia nie da się wydajnie zarządzać ruchem.
O możliwych problemach informują też polskie porty. W Gdańsku wprowadzono limit: w ciągu godziny mogą startować trzy samoloty kursujące w relacjach międzynarodowych (trudności nie dotyczą ruchu krajowego). Kolejne zmiany planowane są o godz. 19. Niewykluczone, że wtedy polecą tylko dwa samoloty na godzinę.
Lotnisko Chopina w Warszawie z kolei we wpisie opublikowanym na Facebooku wyjaśnia, że pasażerowie powinni skontaktować się ze swoim przewoźnikiem, czy problem nie dotyczy ich połączenia.
Podobne kłopoty mogą dotknąć lotniska w całej Europie. Dla przykładu lotnisko w Brukseli - przy normalnie działającym systemie jest w stanie obsłużyć 650 lotów dziennie. Z powodu awarii jego przepustowość musiała zostać ograniczona do (!) 10 na godzinę.
Według ekspertów informacje, które trafiły do systemu ETFMS przed godziną 11.26 zniknęły. Linie lotnicze muszą teraz po raz kolejny je wprowadzać.
Przedstawiciele Eurocontrol zapewniają, że bezpieczeństwo lotów nie jest w żadnym stopniu zagrożone.
Nawet niezbyt duża skala problemu może wprowadzić spore zamieszanie w głównych portach przesiadkowych w Londynie, Amsterdamie, Frankfurcie, czy Paryżu. Dodatkowym problemem jest dziś strajk pracowników Air France.
W tej chwili opóźnienia lotnicze w Europie nie są na wysokim poziomie. Na niemal każdym z większych europejskich lotnisk występują problemy z kilkoma lotami. Wydajność służb odpowiadających za obsługę lotów jest znacznie niższa. Sytuacja może się zatem zmienić.
Eurocontrol przewiduje, że awarię uda się usunąć dopiero wieczorem.
***