Elon Musk pochwalił się właśnie efektami prac The Boring Company. Firma, która początkowo była brana za internetowy żart miliardera, w połowie minionego roku dostała pozwolenie na kopanie tuneli pod Los Angeles i szybko rozpoczęła prace.
Zdaniem Muska rozwiązaniem problemu korków w największych miastach na świecie jest przeniesienie ruchu do tuneli. Mają się nimi poruszały nie tylko samochody, jak początkowo zakładano, ale i specjalne kapsuły dla pieszych i rowerzystów. To właśnie kapsuły będą zawsze miały pierwszeństwo.
Teraz okazuje się, że kilka miesięcy wystarczyły Muskowi do budowy pierwszego, kilkukilometrowego odcinka. Szef Tesli i SpaceX zapowiedział na Instagramie, że tunel już już niemal gotowy i wrzucił film przedstawiający jego wnętrze.
Pierwszy tunel Boring Company pod LA prawie skończony. W oczekiwaniu na ostateczne zatwierdzenia regulacyjne, będziemy oferować bezpłatne przejazdy przez kilka miesięcy.
Super wielkie dzięki dla każdego, kto pomógł przy realizacji tego projektu. Silne wsparcie ze strony społeczeństwa, niektórych urzędników i regulatorów jest kluczowe do odniesienia sukcesu.
Musk wytłumaczył, że obecnie firma czeka jeszcze na zatwierdzenie ostatnich formalności w urzędzie. W tym czasie, przez kilka miesięcy będzie oferować bezpłatne przejazdy tunelem.
Gdy wszystkie wymaganie zostaną spełnione, a tunel będzie gotowy, dostęp do niego ma być płatny. Musk obiecuje jednak, że koszt przejazdu ma być niższy niż bilet na komunikację miejską.
Korzystając z okazji Musk zapowiedział też, że plany budowy pozostałych, międzymiastowych połączeń są jak najbardziej realne. The Boring Company rozpoczęło prace nad trasą z Waszyngtonu do Nowego Jorku, a budowa połączenia między Los Angeles i San Francisco ma rozpocząć się już w przyszłym roku.
---