Plus skorzysta z "furtki", którą polskim sieciom otworzyła decyzja Prezesa UKE. Chodzi o zgodę na doliczanie dodatkowych opłat w roamingu. Sieć poinformowała własnie, że zmiany dotyczą nowych i przedłużających umowy klientów kontraktowych (Plus Abonament, Plus Mix, Plus dla firm, Plush ABO), którzy podpisali umowy od 25 maja,. Od 29 czerwca zmiany obowiązują użytkowników ofert na kartę (Plus na Kartę, Plus Internet na Kartę, Plush Na Kartę).
Co się zmieni - użytkownicy korzystający z abonamentu i "mixa"
Sieć w przesłanym nam komunikacie podkreśla, że dla obecnych abonentów korzystających z ofert kontraktowych (abonament i mix) będą obowiązywały dotychczasowe zasady roamingu „W Unii jak w domu”.
W przypadku ofert kontraktowych dopłatami objęci są wyłącznie ci użytkownicy sieci Plus, którzy w zbyt intensywny sposób wykonują połączenia lub korzystają z internetu w roamingu. Nowi lub przedłużający umowę klienci ofert Plus Abonament, Plus Mix, Plus dla firm, Plush ABO nie będą od razu ponosili opłat za korzystanie z połączeń głosowych oraz Internetu. Jeśli jednak w 30-dniowym okresie obserwacji będą więcej korzystać z usług w roamingu UE lub będą częściej przebywać w krajach UE, to wówczas zaczną im być naliczane opłaty dodatkowe.
Co się zmieni dla korzystających z ofert "na kartę"
W przypadku ofert prepaid nowe rozwiązania obejmą wszystkich użytkowników tych usług. Klienci korzystający w Polsce z usług nielimitowanych połączeń głosowych, otrzymają pakiet 100 minut na połączenia odebrane i wykonane w roamingu UE. Klienci, którzy posiadają krajowe pakiety na transmisję danych z tzw. lejkiem (z okresem ważności 30 dni) otrzymają pakiet 0,5 GB do wykorzystania w roamingu UE, a jeśli krajowy pakiet jest mniejszy niż 0,5 GB, to pakiet na transmisję danych w roamingu UE będzie równy wielkości pakietu krajowego. W ramach powyższych pakietów, dopłaty wynikające z decyzji Prezesa UKE nie będą pobierane, a stosowane będą dopiero po ich wykorzystaniu.
Czytaj też: Znasz już nową ofertę Plusa? Twierdzą, że jest prościej.
Ile wynoszą opłaty?
Tym, którzy korzystają z Plusa i będąc w roamingu w Unii Europejskiej zdarzy się naruszyć wspomniane zasady sieć może doliczyć 0,07 zł za minutę połączenia wykonanego, 0,05 zł za minutę połączenia odebranego i 4,66 zł za każdy GB transmisji danych. Natomiast za wiadomości SMS i MMS nie są przewidziane dodatkowe opłaty wynikające z decyzji Prezesa UKE
Czy inni operatorzy też coś doliczają za roaming?
Od wprowadzenia unijnych przepisów w życie do prezesa UKE wszyscy operatorzy zwrócili się z prośbą o możliwość naliczania dodatkowych opłat. Zniesienie opłat wyraźnie bowiem odbiło się na ich przychodach. W skali całej branży możemy mówić nawet o kilkuset milionach złotych - stwierdził w rozmowie z Money.pl rzecznik Orange Polska, Wojciech Jabczyński.
Z raportu opublikowanego przez Cyfrowy Polsat wynika, że zniesienie opłat za roaming kosztowało sieć 62 mln zł w trzecim, wakacyjnym kwartale, w czwartym koszt było to 36 mln zł. Plus stracił więc w zeszłym roku na braku dopłat za roaming blisko 100 mln zł.
Dlaczego trzeba płacić?
Opłaty za roaming zniesiono w czerwcu zeszłego roku. Unijne przepisy wyraźnie określają jednak, że doliczanie opłat nie jest możliwe wyłącznie przy krótkotrwałym korzystaniu z telefonu za granicą. W całej rewolucji chodzi bowiem o większy komfort osób, które wyjeżdżają na wakacje czy w delegacje.
