Google zaprezentuje swoje najnowsze smartfony - Google Pixel 3 i Google Pixel 3 XL - 9 października - donosi GSM Arena.
Mniejszy z modeli wyposażony będzie w ekran o przekątnej 5,5 cala. Większy będzie mógł być traktowany również jako tablet - przekątna ekranu w tym wypadku wynosi bowiem aż 6,7 cala. Szczególnie przez rozdzielczość wynoszącą 2560 x 1440 pikseli używanie większego modeli do oglądania filmów z pewnością da dużo satysfakcji. Wcześniejsze doniesienia mówiły o jeszcze większym ekranie, bo mierzącym nawet 6,2 cala.
Urządzenia będą działać pod kontrolą Snapdragona 845 wspieranego układem graficznym Adreno 630 i 4GB pamięci RAM. Potwierdzają się doniesienia, o których pisaliśmy kilka dni temu.
Na podkreślenie zasługuje fakt, że główne aparaty mają być wyposażone w pojedynczy obiektyw. Podwójny ma być natomiast aparat z przodu, co dobrze wróży miłośnikom selfie.
Pamiętając możliwości aparatu w poprzednim modelu można być spokojnym o jakość zdjęć i filmów pochodzących z aparatów nowych Pixeli. Google nie zaniedbuje pod tym względem swoich urządzeń. Trudno jednak ocenić jak wypadną Pixele w konfrontacji chociażby z Huawei 20 Pro, w którym aparat jest uznawany za przełomowy.
Z wcześniejszych doniesień, oczywiście nieoficjalnych, wiemy też że Google Pixel 3 i Google Pixel 3 XL będą wyposażone w moduł szybkiego ładowania.
Do sieci wydostały się zdjęcia, które rzekomo mają przedstawiać najnowsze telefony Google. Potwierdzają wcześniejsze doniesienia agencji Bloomberg - design Pixeli nie odbiega od obecnych standardów. Największą uwagę przykuwa charakterystyczny "nosek", czyli wycięcie ekranu, które udało się narzucić całej branży projektantom Apple.
Czytaj też: 15 zdumiewających faktów, których nie wiedzieliście o Google
Październikowa premiera Google będzie jednak ekscytująca pomimo wycieku. Gigant technologii może bowiem zaprezentować inne urządzenia, wśród nich Pixelbook, Google Home Mini i wiele innych.
***