O składanych smartfonach mówi się głośno już od wielu miesięcy. Samsung był jedną z pierwszych firm, które pokazały prototyp takiego urządzenia. Chyba nikt nie spodziewał się jednak, że prototyp szybko zmieni się w gotowy produkt, który trafi do sklepów.
Czytaj też: Samsung pokazał Galaxy S10. To piekielnie mocny smartfon
Samsung Galaxy Fold fot. DM
Tymczasem Koreańczycy właśnie pochwalili się smartfonem Galaxy Fold. Urządzenie możemy złożyć niczym książkę i korzystać z niego zarówno w trybie smartfona, jak i tabletu, dwukrotnie powiększając obszar roboczy urządzenia.
Za składanie i rozkładanie smartfona odpowiada specjalny elastyczny zawias. Jest on ponoć niezwykle wytrzymały, ale o tym przekonamy się dopiero podczas testów.
Samsung Galaxy Fold został wyposażony w 7,3" wyświetlacz Infinity Flex Display o rozdzielczości 1536 x 2152. Po złożeniu zmienia się on w mniejszy - 4,6" ekran (840 x 1960). Do dyspozycji mamy 12 GB RAM oraz 512 GB pamięci użytkownika.
Co ciekawe, Koreańczycy umieścili w urządzeniu nie jedną, ale dwie baterie o łącznej pojemności 4380 mAh. Zresztą, musieli to zrobić, bo przy zastosowaniu jednego akumulatora, telefonu nie dałoby się zgiąć.
Czytaj też: Znamy ceny smartfonów Samsunga. Galaxy S10+ będzie kosztować fortunę
Galaxy Fold fot. Samsung
Galaxy Fold ma pozwolić na wielozadaniowość w nowym wydaniu. Na urządzeniu tym będziemy mogli korzystać nawet z trzech aplikacji jednocześnie. Aplikacje, które uruchomimy na urządzeniu mają płynnie przechodzić z trybu smartfona do tabletu.
Podczas prezentacji mieliśmy okazję zobaczyć tę transformację na przykładzie Google Maps oraz YouTube'a. Samsung współpracuje z Google, aby w dniu premiery telefonu nie brakowało aplikacji, które będą zoptymalizowane pod kątem Galaxy Fold.
Galaxy Fold fot. Samsung
Jak można było się spodziewać, Galaxy Fold tanim urządzeniem nie będzie. Telefon został wyceniony na - bagatela - 2 tys. euro, a w sprzedaży pojawi się 3 maja.