Przywracanie systemu to zadanie, z którym prawdopodobnie każdy użytkownik Windowsa zmierzył się co najmniej raz. Być może z powodu awarii dysku, zainfekowania urządzenia złośliwym oprogramowaniem, a może po prostu dlatego, że po jakimś czasie nasz Windows wyraźnie zwolnił i zaczął "zamulać".
Do tej pory, aby przywrócić system, musieliśmy posiadać kopię zapasową (na płycie, dysku zewnętrznym, pamięci USB czy dedykowanej partycji). Wkrótce pojawi się nowy sposób reinstalacji Windowsa 10, który może okazać się metodą znacznie wygodniejszą i szybszą.
Na oficjalnej stronie Windowsa 10 Microsoft poinformował, że pracuje nad funkcją "cloud download", która pozwoli nam przywrócić system z chmury. O tym, jak przydatne jest to rozwiązanie, doskonale wiedzą użytkownicy urządzeń Apple, którzy mogą z niego korzystać od dawna.
Jak dokładnie ma działać "cloud download"? Tego Microsoft dokładnie nie tłumaczy. Można jednak założyć, że przy uruchamianiu trybu awaryjnego systemu, obok funkcji przywracania Windowsa z nośnika pojawi się też opcja instalacji systemu przez internet. Oczywiście będzie wymagać połączenia z siecią.
Podobne rozwiązanie dla niektórych użytkowników systemu Windows 10 jest już zresztą dostępne. Chodzi o właścicieli urządzeń Surface. Funkcja "cloud download" 31 lipca pojawiła się w testowej wersji Windowsa 10 (Build 18950) dostępnej dla beta testerów. Do finalnej wersji systemu trafi prawdopodobnie jesienią.