5G to bezprzewodowa technologia, która wzbudza wiele kontrowersji. Mimo to jej wdrożenie pozwoli objąć dostępem do internetu kolejne grupy, a operatorzy z nadzieją patrzą na jej pełne zastosowanie. Firma Vertiv wraz 451 Research przeprowadziła ankietę wśród operatorów telefonicznych. 90 proc. z nich zdaje sobie sprawę ze wzrostu zużycia energii, co pociąga za sobą większe koszty. Według analiz Vertiv do 2026 roku firmy telekomunikacyjne będą potrzebowały 150-170 proc. energii więcej niż dzisiaj.
Większe zużycie energii może się przełożyć na wzrost kosztów dla klientów, ale tego chcą uniknąć również operatorzy. W tym celu planują zmniejszyć konieczność konwersji prądu zmiennego na prąd stały. Pomocne mają być także nowe baterie litowo-jonowe oraz nowe techniki chłodzenia sprzętu. Wdrożenie sieci 5G na szeroką skalę przewidywane jest na lata 2021-2022.
Standard 5G gwarantuje mocniejszy sygnał radiowy, co pozwoli na zwiększenie liczby użytkowników. Mimo ogólnego wzrostu zużycia energii, średnia zużycia na jednego użytkownika zmaleje. Ślad węglowy pozostawiany przy użyciu 5G także ma być mniejszy, a nowe technologie w branży telekomunikacyjnej mają potencjał na ograniczenie emisji CO2 w skali świata o 20 proc. do 2030 roku, wynika z raportu #SMARTer2030. 5G pozwoli na rozwój wielu technologii, które bez szybkiego przesyłu danych są nieco wybrakowane, jak VR i AR, czyli wirtualna i rozszerzona rzeczywistość czy inteligentne domy i miasta oraz cyfrowa opieka zdrowotna.