Redmi 8A zaprezentowany. Świetna specyfikacja i bardzo niska cena nowego budżetowca Xiaomi

Seria smartfonów Redmi to urządzenia cechujące się przede wszystkim niską ceną. Rynek po latach jednak ustabilizował się na tyle, że już za 100 dolarów można mieć dobry i funkcjonalne urządzenie. A Redmi 8A kosztuje jeszcze mniej.
Zobacz wideo

Do wyboru będą dwie wersje urządzenia:

  • wariant z 2 GB RAM i 32 GB pamięci wbudowanej za $91 (ok. 360 zł)
  • wariant z 3 GB RAM i 32 GB pamięci wbudowanej za $98 (ok. 390 zł)


W tej cenie Xiaomi udało się upchnąć w Redmi 8A naprawdę ciekawą specyfikację:

  • Ekran IPS o przekątnej 6,22 cala (HD+, 720x1520px)
  • Snapdragon 439
  • 2/3 GB RAM
  • 32 GB pamięci wbudowanej (+ microSD)
  • Przedni aparat 8 Mpix
  • Tylny aparat Sony IMX363 12 Mpix f/1.9
  • Bateria 5000 mAh z wsparciem dla szybkiego ładowania 18 W
  • Odblokowywanie twarzą
  • Bluetooth 4.2
  • Dual-SIM
  • USB-C
  • Certyfikat P2i
  • Wyjście słuchawkowe jack 3.5mm
  • Android 9 Pie z MIUI 10
  • Wymiary: 156,3 × 75,4 × 9,4 mm
  • Waga: 188 g

Parametry Redmi 8A może nie porywają, ale spokojnie pozwalają na wygodne i bezstresowe używanie urządzenia. Poza tym Xiaomi zaskoczyło kilkoma rozwiązaniami.

 

Redmi 8A z aparatem jak najlepsze smartfony

Nowy budżetowiec od chińskiego producenta reklamowany jest hasłem "aparat jak we flagowcu". Zastosowano matrycę Sony IMX363 12 Mpix f/1.9, która będzie wspierana przez sztuczną Inteligencję do poprawy zdjęć. Slogan reklamujący Redmi 8A zapewne zostanie niedługo zweryfikowany, ale można założyć, że firma nie rzucałaby słów na wiatr. Xiaomi zaoszczędziło na czytniku linii papilarnych, zastosowano za to odblokowywanie twarzą. Nie zrezygnowano natomiast z wejścia słuchawkowego jack 3,5 mm. Płatności zbliżeniowe nie będą możliwe, ponieważ odpuszczono technologię NFC. Jest za to ogromna bateria 5000 mAh i szybkie ładowanie 18W. Ponadto Redmi 8A posiada certyfikat P2i, co oznacza, że jest odporny na zachlapania.


Smartfon będzie można kupić w trzech kolorach: czarnym, granatowy, i czerwonym. Niestety, na razie tylko w Indiach. Xiaomi niestety nie powiedziało kiedy, i czy w ogóle pojawi się w dystrybucji w innych państwach.

Więcej o: