Zamiłowanie Xiaomi do produktów Apple to oczywiście nic nowego. Przed kilkoma laty, gdy chińskie przedsiębiorstwo dopiero zdobywało popularność kopiowanie Apple było dość powszechne. I to nie tylko jeśli chodzi o design produktów, ale nawet ubiór i sposób prowadzenia prezentacji przez prezesa Xiaomi.
Firma z Pekinu nauczyła się jednak projektować nowoczesne i unikatowe smartfony, takie jak Xiaomi Mi Mix,Mi Mix Alpha czy nawet Mi 9T Pro. Wydawało się więc, że ten odtwórczy okres w rozwoju Xiaomi mamy za sobą.
Wszystko wskazuje jednak na to, że Xiaomi znów zaprezentuje kopię produktu Apple. CEO Xiaomi, Lei Jun zapowiedział właśnie na Weibo (chiński odpowiednik Facebooka), że nowy Mi Watch zadebiutuje oficjalnie 5 listopada. Wrzucił też zdjęcie potwierdzające wygląd nowego zegarka:
Xiaomi Mi Watch wygląda identycznie, jak Apple Watch fot. Weibo
Xiaomi Mi Watch wygląda niemal identycznie, jak Apple Watch. Mamy więc do czynienia z charakterystyczną, prostokątną obudową i szkłem ochronnym zaokrąglonym na krawędziach. Podobieństwa do Apple Watcha widać jednak znacznie bardziej, gdy spojrzymy na Mi Watcha pod pewnym kątem:
Jeszcze lepiej widać to na tym zdjęciu:
Na prawej krawędzi umieszczono obrotowy pierścień, otwór mikrofonu oraz dodatkowy, podłużny przycisk. Nie dość, że każdy z tych elementów jest niemal identyczny, jak w Apple Watchu to jeszcze ich umiejscowienie jest dokładnie takie samo. Jedyne, co odróżnia Mi Watcha od Apple Watcha to bardziej kanciasty design oraz nieco inny pasek.
Dla porównania, odświeżone we wrześniu Apple Watche możecie zobaczyć poniżej. Podobne prawda?
Apple prezentuje nowego Apple Watcha fot. screen z konferencji Apple / Apple.com
Intencje Xiaomi zrozumieć tym bardziej ciężko, że Apple Watch to jeden z brzydszych zegarków na rynku. Prostokątna obudowa jest raczej reliktem przeszłości w czasach, gdy konkurenci już dawno nauczyli się robić eleganckie, okrągłe smartwatche z Always On Dispaly (Apple wprowadziło tę funkcję dopiero w tym roku), które do złudzenia przypominają klasyczne czasomierze.
Szczęśliwie Mi Watch to niejedyny produkt, który pojawi się 5 listopada. Xiaomi zamierza zaprezentować wtedy także dość specyficzny smartfon. Wiadomo już, że będzie to urządzenie ze średniej półki (prawdopodobnie w niewysokiej cenie), a wyróżni się aż 5 aparatami tylnymi, w tym głównym o rekordowej rozdzielczości 108 Mpix.
Czytaj też: Apple ma problem. iPhone'y rozładowują się w kilka godzin. Wszystko przez aktualizację iOS