Nowy, tani smartfon od Apple coraz bliżej. Bloomberg: premiera iPhone'a SE 2 w marcu

Miłośnicy urządzeń od Apple, którzy nie lubią wydawać fortuny na smartfony mogą już zacierać ręce. Nadchodzi iPhone SE 2, czyli budżetowy telefon z nadgryzionym jabłkiem w logo. Według raportu Boomberga, premiera urządzenia już w marcu.

Pierwszy iPhone SE został oficjalnie zaprezentowany 21 marca 2016 roku. Wiele użytkownikom szczególnie przypadł do gustu, bo oferował niemal wszystko to, co najlepsze od Apple, ale zamknięte w małej obudowie. Model SE miał zaledwie 4 cale i pełnoprawnego iOS-a na pokładzie. Do tego niezły aparat, zdecydowanie wystarczająca wydajności i... niska cena. Oczywiście, jak na sprzęt od Apple.

iPhone SE przez lata nie schodził z rankingów polecanych smartfonów za mniej niż 2000 zł, dlatego też trudno dziwić się, że wielu użytkowników nie może doczekać się następcy. A z wypuszczeniem iPhone'a SE 2 kalifornijski producent zwleka od trzech lat. Teraz jednak pojawiło się światełko w tunelu.

Bloomberg: iPhone SE 2 w marcu

Jak donosi Bloomberg powołując się na osobę znającą plany Apple, masowa produkcja iPhone SE 2 wystartuje już w lutym 2020 roku i będzie zlecona trzem firmom - Hon Hai Precision Industry, Pegatron Corp. i Wistron Corp. Premiera smartfona miałaby odbyć się jeszcze w marcu, i zapewne jeszcze w tym samym miesiącu smartfon trafi do oficjalnej sprzedaży. 

Data debiutu oczywiście nie jest przypadkowa. Po pierwsze marzec 2020 roku wypada dokładnie 4 lata po debiucie poprzednika. Po drugie firma chce wyraźnie odciąć wprowadzenie na rynek iPhone'a SE 2 od premiery tegorocznych flagowców, które zobaczymy we wrześniu. Pół roku odstępu to zatem idealny czas.

Apple iPhone SE 2 - mały, ale wariat?

Zdaniem Bloomberga, iPhone SE 2 może stać się kołem zamachowym Apple w krajach, gdzie szczególnie popularne są tanie smartfony z Androidem, czyli przede wszystkim w Indiach. Niestety nie wiadomo ile miałby kosztować telefon. Luźne szacunki mówią o cenie 350 - 400 dolarów, czyli ok. 1300 - 1500 zł. Z ceną poniżej 2 tys. zł "tani" telefon od Apple ma spore szanse na rynkowy sukces także na rynkach takich jak Polska.

Nieoficjalnie mówi się, że iPhone SE 2 dostanie zeszłoroczny procesor Apple A13 Bionic, który wcześniej znalazł się w iPhone'ach 11. Pamięci RAM ma być 3 GB, a na pleckach urządzenia znajdziemy tylko jeden aparat. Ekran ma mieć 4,7 cala, więc wciąż będzie bardzo mały, a obudowa ma nawiązywać do tej, znanej z iPhone'a 8. Możemy też spodziewać się gigantycznych ramek wokół wyświetlacza, pod którym umieszczony zostanie przycisk główny z czytnikiem linii papilarnych.

A może Apple pokaże iPhone'a 9?

Sporym znakiem zapytania jest jeszcze nazwa urządzenia. Według niektórych raportów, następca iPhone'a SE, ze względu na luźne powiązanie z poprzednikiem zostanie nazwany... iPhonem 9. Apple wciąż ma taką opcję, bo po premierze iPhone'a 8 pokazał iPhone'a X (10 zapisane systemem rzymskim), a następnie iPhone'a 11. Dziewiątkę pominięto i iPhone SE 2 to okazja, aby zapełnić tę lukę w portfolio.

Więcej o: