Jak informuje Kotaku, szefowie Acitivision Blizzard podczas kwartalnej konferencji z inwestorami, nakreślili nowy kierunek dla firmy. Wydawca m.in. Diablo i Warcrafta uczynił urządzenia mobilne swoją najważniejszą platformą. Firma ciężko pracuje nad nowym zestawem gier na przenośne sprzęty. Do podjęcia takich kroków Activision Blizzard skłonił sukces Call of Duty Mobile. Bob Kotick, prezes przedsiębiorstwa powiedział, że wraz z premierą tej gry, baza graczy firmy urosła z 40 mln do 100 mln w ciągu niecałego roku. To sugeruje, że produkcja została pobrana 60 milionów razy, a mobilne urządzenia stały się największą platformą firmy. Kotick stwierdził, że reklam w produkcjach Activision Blizzard jest krytycznie mało. Firma planuje dotrzeć do większej liczby graczy, wykorzystując siłę ich franczyzowych marek - ostatnio pojawiły się np. doniesienia o mobilnej wersji Crash Bandicoot.
Activision Blizzard wybiera platformy mobilne, a kolejną grą po Call of Duty: Mobile ma być Diablo Immortal
W trakcie rozmowy inwestorzy wspominali także o Diablo Immortal, które ma zostać wydane na smartfony. O produkcji nie wiemy praktycznie nic, ale być może zmieni się to już niedługo. Grę zapowiedziano podczas Blizzconu w 2018 roku i od tego czasu było o niej cicho. Teraz wiadomo, że regionalne testy wersji alpha wystartują jeszcze w tym roku, najpewniej w jego połowie. Lokalne testy mają zapewnić feedback "niezbędny" do dopracowania produkcji.
>>> Zobacz też: Warcraft 3: Reforged najgorszą grą na metacritic. Blizzard znowu poniósł porażkę, fani są wściekli
