Ministerstwo Finansów ostrzega, że ktoś podszywa się pod instytucje państwowe i informuje o konieczności spłaty rzekomego długu skarbowego i możliwym zajęciu konta. Jak podaje resort, za wiadomości nie odpowiadają ani oni, ani Krajowa Administracja Skarbowa. Zawierają one link, który może być niebezpieczny, więc nie wolno w niego wchodzić. SMS-a z kolei należy usunąć. Jeśli kliknęliśmy w link i podążaliśmy za dalszymi instrukcjami, najlepiej zmienić swoje hasła i zgłosić sprawę do banku oraz na policję. W swoim komunikacie Ministerstwo Finansów podało przykładową wiadomość:
Dług skarbowy nr 2891/18 zostanie wkrótce przekazany do egzekucji. Kwota do spłaty 6,85 zł., aby uniknąć zajęcia konta (link do strony www).
Phishing to forma oszustwa, która opiera się na podszywaniu pod zaufane osoby lub organizacje, w celu wyłudzenia pieniędzy lub danych logowania. Podobna jest do metody na wnuczka. Zazwyczaj ofiara dostaje SMS-a lub maila o nieuregulowanej płatności na niewielką kwotę, co skłania ją do szybkiej spłaty. Takie wiadomości zawierają najczęściej link do sfabrykowanej strony banku. Dobrą praktyką jest sprawdzanie nadawcy wiadomości. Należy też pamiętać, że większość usługodawców nie informuje o konieczności spłaty zobowiązań drogą SMS-ową czy mailową.
Ataki te stały się bardzo powszechne i co kilka tygodni pojawia się nowa forma oszustwa. Na początku miesiąca Ministerstwo Finansów informowało o oszustwie na mikrorachunek. Z kolei policja ostrzega przed rzekomymi dopłatami do paczek, które mogą skutkować stratą kilku tysięcy złotych.