Apple zgodnie z przewidywaniami, pokazało wczoraj nowego, budżetowego iPhone'a. Pod względem wyglądu smartfon nawiązuje do iPhone'a 8, m.in. wrócił pod ekran przycisk "home" z technologią TouchID. Urządzenie ma ekran o przekątnej 4,7 cala, co jest już rzadko spotykanym rozwiązaniem (standard to ok. 6 cali). W środku jednak umieszczono topowe komponenty, nowy iPhone SE wyposażony jest np. w najnowszy procesor Apple, Bionic A13. Więcej na temat urządzenia można przeczytać pod TYM adresem. Warto też zobaczyć, co go różni od flagowych iPhone'ów 11. iPhone SE w przedsprzedaży pojawi się w piątek 17 kwietnia o godzinie 14:00, a do regularnej sprzedaży trafi tydzień później, w piątek 24 kwietnia.
Nowy iPhone SE kosztuje mniej niż 3 tysiące, co jest bardzo dobrą ceną jak za smartfona Apple, szczególnie że w środku jest najnowszy procesor. Nie wiadomo niestety, ile pamięci RAM ma urządzenie. iPhone SE dostępny jest w trzech kolorach (białym, czarnym oraz czerwonym o nazwie (PROTECTED) RED) oraz trzech wariantach różniących się pojemnością dysku:
Choć cena jak na polski rynek jest atrakcyjna, to porównując z rynkiem amerykańskim, pozostaje mały niedosyt. Tam iPhone SE kosztuje w najtańszej wersji 399 dolarów, czyli około 1800 zł, a więc miejsce na niższą cenę, by się znalazło. Stosunek ceny iPhone'a SE do ceny iPhone'a 11 jest jednak taki sam w Polsce jak i w USA - wynosi około 60 procent kosztów flagowego modelu.