Redmi Note 9 i 9 Pro trafiają do Polski. Xiaomi znów świetnie wyceniło swoje smartfony
Smartfony z serii Redmi Note od lat stanowią jedne z najbardziej opłacalnych propozycji ze średniej półki. Nie inaczej jest w przypadku tegorocznych urządzeń - Redmi Note 9 i 9 Pro. Obie komórki właśnie trafiły do Polski. Poznaliśmy ich ceny.
Redmi Note 9 i 9 Pro w Polsce
Na pokładzie Redmi Note'a 9 znajdziemy procesor MediaTek Helio G85 wraz z 3 lub 4 GB pamięci RAM i 64 lub 128 GB przestrzeni na dane. W przypadku Redmi Note 9 Pro możemy liczyć na obecność Snapdragona 720G i 6 GB RAM (również jest tu 64/128 GB na dane).
Nieco słabszy Redmi Note 9 dostał też minimalnie mniejszy ekran. Ma on 6,53 cala i rozdzielczość 2340×1080 pix. W przypadku wersji Pro mówimy o wyświetlaczu o przekątnej 6,67 cala i rozdzielczości 2400×1080 pix. W obu smartfonach są to panele IPS chronione szkłem Gorilla Glass 5.
Obydwa smartfony dołączyły tym samym do pokazanego już wcześniej u nas Redmi Note 9S, który jest "środkową" (pod względem specyfikacji) propozycją w serii. Specyfikację wszystkich trzech smartfonów można zobaczyć poniżej:
Xiaomi Redmi Note 9 i 9 Pro debiutują w Polsce fot. Xiaomi / materiały prasowe
Urządzenia wyposażono we wszystkie potrzebne czujniki i moduły. Na szczęście w słabszym z nich nie zabrakło NFC ze wsparciem dla płatności mobilnych. W przeszłości Xiaomi często pomijało ten - bardzo ważny przecież - element.
Nie zabrakło również czytnika linii papilarnych - w Redmi Note 9 znalazł się on na pleckach, a w Note 9 Pro na prawej krawędzi telefonu. Warto wspomnieć też, że Xiaomi zdecydowało się na zastosowanie tu tradycyjnego gniazda słuchawkowego oraz odpornej na zachlapania (ale nie potwierdzonej żadnym certyfikatem) obudowy. To również trzeba zaliczyć na plus.
Jeśli chodzi o aparaty, ich specyfikacja przedstawia się następująco:
Redmi Note 9:
- Główny obiektyw 48 Mpix
- Ultraszerokokątny aparat 8 Mpix z polem widzenia 118 stopni
- Obiektyw makro 2 Mpix (AF 2-10 cm)
- Czujnik głębi 2 Mpix
- 13 Mpix kamerka do selfie
Redmi Note 9 Pro:
- Główny obiektyw 64 Mpix
- Ultraszerokokątny aparat 8 Mpix z polem widzenia 118 stopni
- Obiektyw makro 5 Mpix (AF 2-10 cm)
- Czujnik głębi 2 Mpix
- 16 Mpix kamerka do selfie
Całość ma zasilić bateria o pojemności 5020 mAh. Ogniwo jest zatem bardzo duże, co jest zresztą znakiem rozpoznawczym serii Redmi Note. Możemy więc liczyć na ok. dwa dni pracy na jednym ładowaniu. Redmi Note 9 obsługuje szybkie ładowanie 18 W, a jego mocniejszy brat moc 30 W.
Redmi Note 9 został wyceniony w Polsce na 899 lub 999 zł w zależności od wersji. Najmocniejszy z tej linii Redmi Note 9 Pro kosztuje 1299 lub 1399 zł. Jak zwykle więc stosunek ceny do możliwości jest bardzo korzystny.
Podczas prezentacji polski oddział firmy podał również ceny modelu Xiaomi Mi Note 10 Lite (1599 lub 1699 zł) oraz dwóch innych urządzeń, które trafią niebawem do sklepów w Polsce - odkurzacza autonomicznego Mi Robot Vacuum-Mop (1299 zł) i routera Mi AloT (229 zł).
Xiaomi Redmi Note 9 i 9 Pro debiutują w Polsce fot. Xiaomi / materiały prasowe
Przedsprzedaż startuje 22 maja. Od 1 czerwca wszystkie produkty powinny pojawić się już w regularnej ofercie w sklepach w Polsce.
Czytaj też: Pocophone F2 Pro zaprezentowany. Xiaomi znów przygotowało taniego "killera flagowców"
-
Złe dane z porodówek w Polsce. Wyrwa demograficzna? Przeradza się w przepaść [WYKRES DNIA]
-
Kolejni dziennikarze odchodzą z TVN24. Maciej Dolega i Aleksandra Janiec pracowali tam od 2012 roku
-
Bill Gates ostrzega przed bitcoinem. "Jeśli masz mniej pieniędzy niż Elon, powinieneś uważać"
-
Ulga na dziecko może być mniejsza o kilkaset złotych. Sprawdź, jak tego uniknąć
-
Ciemna strona bitcoina. Pochłania tyle energii, co Argentyna i pokazuje, że Elon Musk jest hipokrytą
- Czynny żal do urzędu skarbowego. Wzór, uzasadnienia, przykłady
- Solidarna Polska chce pozbawić Polskę miliardów z Funduszu Odbudowy UE? Mówi o "niebezpieczeństwie"
- Stało się! Czechy złożyły do TSUE skargę na Polskę. Chodzi o rozbudowę kopalni Turów
- CD Projekt przesuwa aktualizację Cyberpunk 2077 i publikacje raportów finansowych. Winni hakerzy
- Krajowy Plan Odbudowy. Rząd przedstawił pięć jego filarów. "To przedsionek do Nowego Ładu"