"Korzystanie z Czatu RCS nie wymaga instalowania dodatkowej aplikacji - do ich wysyłania i odbierania służy domyślna aplikacja obsługująca wiadomości. Co więcej, użytkownik zachowuje także swój unikalny identyfikator, czyli numer telefonu - nie są potrzebne żadne nicki czy loginy. Wiele osób przyzwyczajonych do otrzymywania raportów dostarczenia wysłanych przez siebie wiadomości na pewno ucieszy fakt, że w przypadku Czatu RCS można otrzymać potwierdzenie nie tylko dostarczenia, ale i odczytania wysłanego komunikatu. Aplikacja informuje także o tym, że odbiorca jest w trakcie pisania odpowiedzi. Nowy format umożliwia także tworzenie czatów grupowych czy opcję dodawania dowolnych multimediów takich jak zdjęcia w wysokiej rozdzielczości, filmy, nagrania głosowe czy pliki do maksymalnie 100 MB" - czytamy w komunikacie spółki Play.
RCS, czyli Rich Communication Services to standard, z którego korzystają już m.in. mieszkańcy Stanów Zjednoczonych. Od SMS-ów różni się tym, że za jego pośrednictwem można przesyłać pliki o znacznie większej wielkości niż w przypadku dobrze znanego systemu przesyłania wiadomości w telefonach. Do tego w czasie rzeczywistym informuje użytkownika o tym, czy jego rozmówca odczytał przesłaną wiadomość. Przypomina iMessage wykorzystywany w telefonach opartych o iOS lub popularne komunikatory internetowe.
Usługa Czat RCS w Play skierowana jest do klientów korzystających z urządzeń wspierających tę technologię. Obecnie usługa dostępna jest dla wybranych modeli telefonów z systemem Android od wersji 10.0 - np. Samsung Galaxy S10, Samsung Galaxy S10+ oraz Samsung Galaxy S10e. Usługa działa także na telefonach kupionych poza Play, a w najbliższej przyszłości będzie także udostępniana na coraz większą liczbę urządzeń, podkreślono.
Play Communications jest właścicielem 100 proc. udziałów w P4, która jest operatorem telefonii komórkowej Play. Spółka zadebiutowała na warszawskiej giełdzie w lipcu 2017 r.