W ostatnim czasie sporą popularność zyskują stosunkowo tanie smartfony obsługujące 5G. Nic zatem dziwnego, że producenci chętnie projektują coraz to tańsze słuchawki korzystające z dobrodziejstw sieci nowej generacji. Po wejściu do sprzedaży m.in. taniego Redmi Note 9T przyszedł czas na zbliżony możliwościami produkt od innej chińskiej firmy.
Oppo A55 5G to telefon, który pod względem specyfikacji plasuje się na granicy średniej i niższej półki. Na pokładzie znalazł się procesor MediaTek Dimensity 700 SoC wspierany przez 6 GB pamięci RAM i 128 GB przestrzeni na dane. W razie potrzeby jest też możliwość rozszerzenia pamięci wewnętrznej o dodatkowy 1 TB na karcie MicroSD.
Smartfon jest ponadto wyposażony w prawie wszystkie moduły, łącznie ze wspomnianym wcześniej 5G. Producent nie wspomina nic jednak na temat łączności NFC przydatnej do płacenia telefonem. Być może chińska wersja telefonu go nie ma, jednak pojawi się on w wersji globalnej (to dość częsta praktyka wynikająca z faktu, że NFC w Chinach raczej nie jest wykorzystywane).
Poza tym w Oppo A55 5G do dyspozycji użytkownika oddano ekran o przekątnej 6,5 cala, ale wykonany w technologii LCD IPS (a nie AMOLED). Niska jest też rozdzielczość wyświetlanego obrazu - to HD+, czyli 1600x720 pix. Jakość ekranu może zatem odbiegać trochę od tego, co oferują inne smartfony w podobnej cenie. Na dodatek sam panel w Oppo A55 5G okraszono sporymi ramkami i notchem (wycięciem w kształcie kropli).
Oppo A55 5G fot. Oppo / oppo.com/cn
Za możliwości fotograficzne nowego telefonu odpowiadają trzy aparaty główne. Aparat z obiektywem standardowym ma rozdzielczość 13 Mpix (f/2,2), a kamerka do makro 2 Mpix (f/2,4). Jest jeszcze dodatkowy aparat do pomiaru głębi ostrości. Zabrakło natomiast aparatu z obiektywem szerokokątnym i teleobiektywem, a szkoda.
Całość zasilić ma bateria o sporej pojemności 5000 mAh, co sugeruje przyzwoity czas działania z dala od źródła prądu. Niestety samo ładowanie jest bardzo powolne, bo maksymalna moc to zaledwie 10W.
Oppo A55 5G trafił już do przedsprzedaży w Chinach, gdzie został wyceniony na 1599 jenów, czyli ok. 920 złotych. W najbliższym czasie smartfon powinien zacząć pojawiać się również na pozostałych rynkach. Można spodziewać się jednak, że cena w Polsce (o ile model ten trafi do naszego kraju) będzie wyższa i z pewnością przekroczy 1000 zł. Wciąż powinien to być jednak jeden z najtańszych smartfonów z 5G.