MWC 2022: Realme prezentuje smartfony, które mają podbić wyższą półkę. Ceny są dobre [PIERWSZE WRAŻENIA]

Bartłomiej Pawlak, Barcelona
Realme zaprezentowało na targach MWC 2022 w Barcelonie swoje najnowsze flagowce, w tym model ze Snapdragonem 8 Gen 1 - najmocniejszym procesorem będącym dziś na rynku. Realme GT 2 i GT 2 Pro to flagowce z krwi i kości we wciąż dość przystępnej cenie. Zabrakło tylko jednego szczegółu.
Zobacz wideo Najlepszy smartfon do 1300 zł? Wielkie starcie chińskich "średniaków" [TOPtech]Ptech]

Firma Realme, choć powstała dopiero w 2018 roku, jest już dziś jednym z największych producentów smartfonów w Chinach oraz najszybciej "rosnącym" w Europie. W kwietniu 2020 roku przedsiębiorstwo przebojem wdarło się na polski rynek, zagarniając całkiem sporą jego część. Od tego czasu Realme z miesiąca na miesiąc rośnie również w naszym kraju.

Teraz - podczas targów MWC 2022 w Barcelonie - Realme zaprezentowało swoje najnowsze flagowce - Ralme GT 2 i GT 2 Pro. Smartfony będą mierzyć się z licznymi konkurentami z wyższej półki nad Wisłą i - po kilku chwilach spędzonych z tymi smartfonami - muszę przyznać, że faktycznie mają szanse odnieść sukces.

Lekkie i dość poręczne

Pierwsze, co rzuca się w oczy po wzięciu jednego z nowych flagowców Realme do ręki, to… obudowa. Nie jest wykonana ani z metalu, ani szkła, ale z tworzywa sztucznego. Realme idzie więc w dokładnie tym samym kierunku, co obecnie wielu innych producentów.

Muszę przyznać jednak, że zarówno jakość materiałów, jak i staranność wykonania stoją na najwyższym poziomie. Tył urządzenia pokrywa nie błyszczący plastik, ale bardzo przyjemny w dotyku, lekko chropowaty materiał. Smartfon nie tylko świetnie wygląda, ale jest lekki i dobrze leży w dłoni (nie wyślizguje się też z niej, choć jest dość spory). 

Realme GT 2 ProRealme GT 2 Pro fot. Bartłomiej Pawlak

Realme chwali się, że obudowę wykonano z polimeru na bazie biomateriałów przy współpracy z japońskim projektantem Naoto Fukasawą. Faktycznie, smartfony prezentują się świetnie i jednocześnie dość nietypowo. Jedyne, do czego mogę się przyczepić w wersji GT 2, to ramki wokół ekranu, które są dość spore, zauważalnie większe niż w Realme GT 2 Pro.

Najszybszy procesor na rynku

Jedną z największych zalet Realme GT 2 Pro jest procesor. Smartfon pracuje pod kontrolą nowiutkiego Snapdragona 8 Gen 1 wykonanego w procesie 4 nm. To najmocniejszy dziś układ mobilny na rynku. Zdaniem Realme, nowy GT 2 Pro "wyciąga" dzięki temu w benchmarku AnTuTu ponad milion punktów (czyli jest jednym z zaledwie kilku najszybszych smartfonów na świecie).

Słabsza wersja bez dopisku "Pro" w nazwie pracuje z kolei pod kontrolą dobrze znanego już Snapdragona 888, który… jest tylko nieco słabszy. W obu przypadkach mamy też do dyspozycji 8 GB pamięci RAM i 128 GB przestrzeni na dane lub 12 GB pamięci RAM i 256 GB miejsca na pliki użytkownika. Niezależnie od wybranej wersji, w obu smartfonach mamy więc ogromny zapas mocy obliczeniowej.

Nie zabrakło oczywiście wsparcia dla wszystkich modułów łączności wraz z obsługą sieci 5G. Całość zasila bateria o sporej pojemności 5000 mAh. Dzięki ładowaniu o mocy 65 W energię w obu smartfonach uzupełnimy do pełna w 33 minuty.

Ekran AMOLED godny najwyższej półki

Drugą najważniejszą zaletą Realme GT 2 i GT 2 Pro są ekrany. W obu modelach producent zdecydował się na wyświetlacz, który sam nazywa Super Reality Display. To panel AMOLED o przekątnej 6,7 cala ze wsparciem dla odświeżania w częstotliwości 120 Hz (w trybie adaptacyjnym, czyli automatycznie dostosowującym odświeżanie do aktualnych potrzeb) oraz wysoką jasnością na poziomie aż 1400 nitów.

Realme GT 2 ProRealme GT 2 Pro fot. Bartłomiej Pawlak

Różnicą jest jednak rozdzielczość ekranów. W Realme GT 2 Pro wyświetlacz ma rozdzielczość 3216 x 1440 pix, co przekłada się na zagęszczenie pikseli na cal na bardzo rzadko spotykanym poziomie 525 ppi. W tańszym Realme GT 2 mamy już znacznie częściej spotykane Full HD+.

Aparaty i jakość zdjęć

Realme twierdzi też, że w GT 2 i GT 2 Pro to świetne smartfony dla miłośników fotografii. Aparat główny to matryca Sony IMX766 o rozdzielczości 50 Mpix i obiektyw ze światłem f/1,8 i optyczną i elektroniczną stabilizacją obrazu (w przypadku filmów działa tylko elektroniczna stabilizacja).

Poza tym, do dyspozycji użytkownika oddano dwa inne aparaty - szerokokątny o polu widzenia aż 150 stopni (50 Mpix) oraz obiektyw pomocniczy (nazywany przez Realme mikrosoczewką), który umożliwia zrobienie zdjęć makro w trybie mikroskopowym. Brakuje za to niestety aparatu z teleobiektywem, co czasem może być uciążliwe.

Jak na razie nie miałem okazji, aby dokładnie przetestować możliwości aparatu. Niemniej jednak pierwsze zdjęcia wykonane Realme GT 2 w dobrych warunkach oświetleniowych prezentują się niezwykle zachęcająco. Trzy przykładowe fotki możecie zobaczyć poniżej:

Zdjęcie wykonane smartfonem Realme GT 2 Pro w trybie szerokokątnymZdjęcie wykonane smartfonem Realme GT 2 Pro w trybie szerokokątnym fot. Bartłomiej Pawlak

Zdjęcie wykonane smartfonem Realme GT 2 ProZdjęcie wykonane smartfonem Realme GT 2 Pro fot. Bartłomiej Pawlak

Zdjęcie wykonane smartfonem Realme GT 2 ProZdjęcie wykonane smartfonem Realme GT 2 Pro fot. Bartłomiej Pawlak

Ceny i dostępność:

Oba smartfony trafią do polskich sklepów i trzech operatorów (Play, Plus i T-Mobile) już za kilkanaście dni. Realme GT 2 Pro pojawi się w Polsce 8 marca, a na wersję GT 2 trzeba będzie poczekać do 15 marca. Oficjalne ceny urządzeń prezentują się następująco:

  • Realme GT 2 (8/128 GB) - 2499 zł
  • Realme GT 2 (12/256 GB) - 2699 zł
  • Realme GT 2 Pro (8/128 GB) - 3499 zł
  • Realme GT 2 Pro (12/256 GB) - 3799 zł

Trzeba przyznać, że ceny wszystkich smartfonów z nowej serii GT od Realme są relatywnie atrakcyjne. Oczywiście prawie 3500 lub 3800 zł za wersję Pro to sporo pieniędzy, jednak jest zauważalnie mniej, niż trzeba dać za wiele innych flagowców. A Realme GT 2 i GT 2 Pro niczego nie brakuje.

No może poza możliwością ładowania indukcyjnego (choć można przyczepić się jeszcze do braku wodoszczelnej obudowy). O tych cechach Realme niestety zapomniało, a przynajmniej bezprzewodowe ładowanie to rzecz, która powinna znaleźć się w smartfonie z wyższej półki, a zdecydowanie we flagowcu.

Więcej z targów MWC 2022 w Barcelonie znajdziecie na stronie Gazeta.pl

Więcej o: