W Polsce zmienia się standard nadawania telewizji naziemnej. W poniedziałek DVB-T2/HEVC zostało wprowadzone w województwach: podkarpackim, małopolskim, świętokrzyskim, śląskim, opolskim, południowo-wschodniej części wielkopolskiego i południowej mazowieckiego.
Zmiana standardu obejmuje m.in. TVN, TVN7, Polsat, TV4 i TV Puls, natomiast TVP1 HD, TVP2 HD, TVP Info HD, TVP Sport HD, TVP3 czy TVP Historia wciąż mogą nadawać starym sposobem. Aby odbierać telewizję w nowej jakości, posiadacze nowych odbiorników powinni ponownie przeskanować listę kanałów, zaś ci, którzy mają starszy sprzęt, utracili dostęp do TVN-u czy Polsatu. Jeśli wciąż chcą je oglądać, będą musieli kupić nowy telewizor lub dekorder.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Telewizja Polska w dotychczasowym standardzie ma nadawać aż do końca 2023 r. Jak to możliwe? Wirtualne Media podają, że o przesunięcie przejścia na DVB-T2 dla kanałów publicznego nadawcy do Urzędu Komunikacji Elektronicznej zwrócił się szef MSWiA Mariusz Kamiński. Powodem ma być wojna w Ukrainie - kanały TVP są bowiem na multipleksie trzecim (MUX-3), powiązanym z Regionalnym Systemem Ostrzegania.
Tym samym TVP wciąż będzie docierała do widzów ze starszymi telewizorami, a stacje komercyjne już nie. Spotkało się to ze sprzeciwem opozycji. - Dlaczego zostawiliśmy tylko jedną telewizję, a wyłączyliśmy inne? Są Polki i Polacy, którzy nie oglądają tej telewizji, a oglądają inne. Rozumiem, że tam Rosja może manipulować i dezinformować, a tu nie może? - zapytał poseł KO Grzegorz Napieralski na posiedzeniu komisji cyfryzacji.
- Jeśli chodzi o cofanie całej ustawy, to ja nie byłbym tego zwolennikiem. Wydaje mi się, że ta ustawa była potrzebna - odparł sekretarz stanu w KPRM Adam Andruszkiewicz. - Uważam, że Telewizja Polska jest jednym z tych mediów, które podają wiarygodne i sprawdzone informacje dla Polaków. Trzeba zapewnić każdej grupie społecznej dostęp do wiarygodnych mediów - stwierdził.
Napieralski wskazał, że utrata dostępu do dzienników Polsatu i TVN to dla części widzów zagrożenie, iż mogą uzyskać złą informację lub paść ofiarą dezinformacji. - To już jest publicystyka. To polemika, które źródło informacji jest bardziej wiarygodne - ocenił polityk. Warto przypomnieć, że zgodnie z wynikami marcowo-kwietniowego badania Krajowego Instytutu Mediów w aż 1,53 mln gospodarstw domowych w Polsce nie ma telewizorów lub tunerów pozwalających odbierać DVB-T2/HEVC.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>