Sprzedaż smartfonów od dłuższego czasu konsekwentnie spada. I to zauważalnie. W czwartym kwartale 2022 roku producenci sprzedali 296,9 mln sztuk smartfonów, czyli o 18 proc. mniej niż w poprzednich trzech miesiącach - wynika ze statystyk firmy Canalys. To już czwarty spadkowy kwartał z rzędu. Co więcej, w całym 2022 roku sprzedano 1,2 mld egzemplarzy, czyli o 12 proc. mniej niż w 2021 roku.
Być może spadkowy trend wcale nie jest przypadkowy, a za słabsze wyniki sprzedaży smartfonów odpowiadają młodzi ludzie. Jak pisze CNBC, w USA firmy takie jak HMD Global (odpowiadający za markę Nokia) w dalszym ciągu sprzedają miliony tradycyjnych telefonów komórkowych. Chodzi oczywiście o nowoczesne wersje komórek, które nie tylko pozwalają na rozmowy i pisanie SMS-ów. Często takie telefony obsługują sieć 4G, mają nawigację GPS, pozwalają włączyć hotspot i korzystać z komunikatorów internetowych.
Zdaniem osób, których cytuje amerykański nadawca, trend wymieniania smartfonów na nowoczesne komórki (czyli tzw. feature phone'y - telefon podstawowy) jest widoczny przede wszystkim wśród osób należących do pokolenia Z, czyli urodzonych - w zależności od definicji - po 1995 lub 1996 roku. Ludzie ci mają rezygnować ze smartfonów ze względu na przemęczenie wszechobecnymi komunikatami i wielkimi ekranami. Jak pisze moderator jednej z redditowych grup zrzeszających fanów feature phone'ów, młodzi ludzie "nie wiedzą, co dzieje się z ich zdrowiem psychicznym i próbują dokonać zmian".
CNBC dodaje, że według danych Counterpoint Research w 2022 roku prawie 80 proc. wszystkich tradycyjnych komórek sprzedano w krajach Bliskiego Wschodu, Afryki i Indii. Ma to oczywiście związek z ich niską ceną. Ale w USA - z powodu obaw o swoje zdrowie - rynek ten również rośnie i udział w nich Ameryki Północnej powinien skoczyć do 5 proc. w ciągu najbliższych pięciu lat. O tym, że telefony z małymi ekranami i fizycznymi przyciskami wracają do łask, świadczy też spory wzrost zainteresowania tego typu sprzętem influencerów za oceanem, co oczywiście w konsekwencji może przełożyć się na wzrost sprzedaży komórek.