Stacje ładowania samochodów elektrycznych na parkingach Biedronki zostaną utworzone we współpracy z operatorem Powerdot. Znajdą się w nich trzy gniazda: CCS, CHAdeMO i Type2. "Na połowie stacji, które zostaną otwarte w 2023 r., będzie dostępne złącze CHAdeMO, z którego korzystają m.in. kierowcy starszych nissanów leafów czy PHEV-y Mitsubishi" - podała Polska Izba Motoryzacji. "Od 'obłożenia' złącza tego typu operator uzależnia ich dostępność w przyszłości: jeśli nie będą popularne, to kabel i wtyczka zostaną przerobione na stosowany przez większość producentów standard CCS. Wówczas jednak konieczny będzie ponowny odbiór stacji przez Urząd Dozoru Technicznego" - dodano.
150 z 600 z "biedronkowych" stacji dla aut elektrycznych - każda o mocy co najmniej 100 kW, a w większości 120 kW - ma powstać przed końcem 2023 roku. Pierwsze otworzono 11 lipca w Warszawie - przy marketach przy ul. Sytej i Pałacowej. Koszt uruchomienia jednej stacji to ok. 300 tys. zł.
Na wszystkich stacjach Powerdot pod sklepami Biedronki będzie obowiązywał ten sam cennik. Cena za 1 kWh wyniesie:
Tak samo jak w innych sieciach, powyżej określonego czasu ładowania operator będzie naliczał opłatę (50 groszy za każdą kolejną minutę) za postój:
Za ładowanie będzie można zapłacić zbliżeniowo lub na stronie internetowej, z użyciem karty płatniczej, po przekierowaniu z kodem QR. W planach są także płatności za pomocą Google Pay.