Kontrolery to wrażliwe przedmioty. Psują się nad wyraz często, o czym najlepiej może świadczyć liczba wpisów na forach, w których gracze pytają, czemu tak się dzieje. Jeden z graczy w 2019 roku napisał na reddicie, że w ciągu jednego roku musiał używać aż 12 padów. Microsoft dotąd nie oferował jednak naprawy, jedynie wymianę w przypadku zepsucia się sprzętu. Firma zmieniła jednak swoją politykę w tej kwestii, choć to raczej pudrowanie trupa niż realne rozwiązanie problemu.
Gracze pytają, czemu pady tak często się psują fot. Google/KaK
Microsoft w USA uruchomił internetowy dział sprzedaży części wymiennych do padów Xbox Elite Wireless Controller Series 2 oraz Xbox Wireless Controller. Można więc zamówić oryginalne części, by samemu naprawić kontroler. Nie jest to jednak wiedza, którą można wyssać z mlekiem matki. Dlatego też pojawiły się instrukcje, jak samemu naprawić kontroler. Znajdziecie je pod TYM adresem. Ponadto Microsoft opublikował wideo tutorial, na którym Colin Ravenscroft, pracownik firmy, tłumaczy jak przywrócić naszego pada do pełnej sprawności.
Nowy kontroler do Xboxa Series X/S kosztuje 59,99 dol., wersja Elite 2 to już koszt 159,99 dol. Części wyceniono odpowiednio na:
Microsoft udziela też gwarancji na części, ale jej okres się różni i wynosi od 90 dni do roku. W ciągu 60 dni mamy też możliwość zwrotu. The Verge zwraca uwagę, że inne serwisy, jak iFixit udzielają dożywotniej gwarancji na części.