Microsoft robi krok w tył, by kupić giganta z branży gier. To może być największa transakcja w historii

Microsoft chce zmienić warunki przejęcia producenta gier Activision Blizzard. Gigant zgodził się, aby po fuzji gry tego studia były dostępne także w serwisie Ubisoft+. Brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków (CMA), który wciąż blokuje transakcję, przekazał, że dokona przeglądu nowej umowy. Zastrzegł jednak, że nie jest to "zielone światło".

Od początku 2022 roku Microsoft zabiega o przejęcie spółki Activision Blizzard za - bagatela - 69 miliardów dolarów. Jeśli się uda, będzie to największa transakcja w historii branży. Najpierw jest jednak potrzebna zgoda organów regulacyjnych z różnych krajów, w tym Wielkiej Brytanii, która blokuje przejęcie z powodu podejrzenia, że transakcja zmniejszy konkurencyjność na rynku. Obecnie Microsoft czeka na rozpatrzenie odwołania w tej sprawie. W tym tygodniu gigant poinformował o krokach w tył, jakie jest w stanie zrobić, aby zakończyć fuzję.

Zobacz wideo Powrót asasynów i horror inspirowany prozą Stephena Kinga. Na jakie gry czekamy w 2023 roku? [TOPtech]

Microsoft robi krok w tył, by kupić giganta z branży gier

- Aby rozwiać obawy dotyczące wpływu planowanego przejęcia na strumieniowanie gier w chmurze, zgłoszone przez brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków, restrukturyzujemy transakcję, aby uzyskać węższy zestaw praw - przekazał w poniedziałek Brad Smith, wiceprzewodniczący i prezes Microsoftu. Zmiany, o których mowa, zakładają, że Microsoft nie będzie mógł ani udostępniać gier Activision Blizzard wyłącznie we własnej usłudze przesyłania strumieniowego w chmurze (Xbox Cloud Gaming), ani wyłącznie kontrolować warunków licencyjnych gier Activision Blizzard dla konkurencyjnych usług. Microsoft zgodził się, aby na 15 lat przenieść prawa streamingowe gier Activision z chmury na Ubisoft. Oznacza to, że nawet po przejęciu przez Microsoft gry tego studia będą dostępne, chociażby na platformie Ubisoft+. "Umowa daje Ubisoftowi wyjątkową okazję do komercjalizacji dystrybucji gier poprzez streaming w chmurze" - zapewniono w komunikacie

Męki Microsoftu się skończą? "To nie zielone światło"

BBC dowiedziało się, że Brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków (CMA) dokona przeglądu nowej umowy, ale zastrzegł, że "nie jest to zielone światło". Ponadto Amerykańska Federalna Komisja Handlu nadal próbuje zablokować transakcję w USA, choć zostało to kilkakrotnie uchylone przez sądy. Ostateczny termin na podjęcie decyzji przez CMA to 18 października - bez jego zgody transakcja nie może zostać zrealizowana w skali globalnej. Podkreślmy jednak, że wstępna oferta dla Activision została już zatwierdzona w 40 krajach, w tym w Unii Europejskiej i Chinach. 

Microsoft chce wykupić Activision, aby dodać więcej tytułów do swojej usługi przesyłania strumieniowego Xbox Game Pass. W ten sposób wejdą w posiadanie takich tytułów jak "Call of Duty", "Overwatch" czy "World of Warcraft". Konkurencja, a właściwie głównie firma Sony, do której należą konsole PlayStation, obawia się, że po fuzji Microsoft uniemożliwi dostęp do gier od Activision innym konsolom. 

Więcej o: