Ruszył Fejm.pl, nowy serwis o2 - ale czy ma szanse na sukces?

Fejm.pl to nowy serwis Grupy o2. W założeniu ma być mikroblogiem z większymi możliwościami, a bez niektórych ograniczeń - np. ilości wprowadzanych znaków.

Fejm.pl wedle pierwotnych doniesień miał ruszyć w listopadzie. Nie udało się. Swoje życie online rozpoczyna więc z kilkumiesięcznym opóźnieniem.  Tylko czy ten dodatkowy czas został spożytkowany na zaskoczenie użytkowników całkowicie nową, rewolucyjną usługą?

Strona główna Fejm.pl wita nas natłokiem informacji. Widzimy jednocześnie nowych użytkowników, tych najaktywniejszych, nowe wiadomości oraz wiele kategorii. Pierwsze wrażenie zatem jest raczej chaotyczne . Następnie pojawia się pytanie - po co na polskim rynku kolejny serwis, którego charakteru nie da się na pierwszy rzut oka zdefiniować?

O ile jednak strona główna wprowadza mętlik, o tyle profile indywidualne są już dużo bardziej czytelne. Użytkownicy nie mają ograniczeń znaków, mogą dodawać mapy, grafiki, itd. Wszystkie publikowane przez nas informacje układają się w dobrze znanym już wszystkim strumieniu.

Fejm.pl - profil użytkownikaFejm.pl - profil użytkownika Fot. Fejm.pl

Funkcje, które oferuje Fejm.pl są już znane skądinąd. Czym zatem serwis chce przyciągnąć do siebie użytkowników? Ciągle się nad tym zastanawiam. Konkurencja jest już dość mocna - Śledzik Naszej Klasy czy Blip zyskały już swoich wielbicieli. Facebook oferuje więcej możliwości rozszerzania swoich sieci znajomości, Twitter jest globalnym agregatem wiadomości. Gdzie tu jest miejsce dla Fejm.pl?

Jak dotychczas (a serwis działa naprawdę od niedawna) to na Fejm.pl miejsce znaleźli sobie spamerzy. Albo innymi słowy - osoby, które promują swoje własne serwisy za jego pośrednictwem . Jeśli spojrzymy na liczbę wszystkich tagów, jakimi oznaczone zostały wpisy to przekonamy się, że najczęściej poruszanym tematem jest Apple i jego produkty .

Tagi jakimi najczęściej oznaczane są wpisy na Fejm.plTagi jakimi najczęściej oznaczane są wpisy na Fejm.pl Fot. Fejm.pl

Zastanawia mnie, czy Fejm.pl wpisze się na stałe w polski sieciowy krajobraz, czy też tak jak kilka miesięcy istniał w pustce, tak za kilka kolejnych miesięcy w nią odejdzie. Ze statystyk wynika bowiem, że mikro- czy też miniblogi nie bardzo nam się spodobały. Czy podobnie będzie z Fejm.pl? Obawiam się, że tak. Serwis nie oferuje w swej istocie wyjątkowych możliwości , które mogłyby wyróżnić go z tłumu. Oznaczać to pewnie będzie, że sam sławy i rozgłosu raczej nie zyska.

Joanna Sosnowska

Więcej o: