Z danych, jakie prezentuje Główny Inspektorat Środowiska wynika, że 20 listopada o poranku jakość powietrza jest zła w dwóch miastach - w Nowej Soli koło Zielonej Góry (PM10 - 90,9 µg/m3, PM2,5 - 85,8 µg/m3) oraz w Raciborzu (PM10 - 129,0 µg/m3, PM2,5 -107,3 µg/m3). Najtrudniej oddycha się dziś na południu Polski - w wielu miejscowościach w województwie małopolskim, śląskim, opolskim i dolnośląskim jakość powietrza jest dziś dostateczna lub umiarkowana. Mowa m.in. o Krakowie, Katowicach, Opolu i Wrocławiu.
Najmniej zanieczyszczeń w powietrzu odnotowano dziś rano na wschodzie kraju - w województwach podlaskim i lubelskim. Tam wskaźniki jakości powietrza "świecą się" na zielono, co oznacza, że jest ona bardzo dobra. Przykładowo w Białymstoku poziom PM2,5 wynosi 9,0 µg/m3, a w Zamościu wskaźnik PM10 osiągnął poziom 17,9 µg/m3.
Przypomnijmy, że W Polsce normy dla pyłów drobnych PM10 ustalono na trzech poziomach:
Unia Europejska uznaje z kolei, że poziom dopuszczalny to dla PM10 50 µg/m3 (dobowy) i 40 µg/m3 (średni - roczny), a dla pyłu PM2,5 - 25 µg/m3 (średni - roczny). Poziomów informowania i alarmowego w Unii Europejskiej nie ustalono.