Australia. Do pożarów przyczynili się również ludzie. Policja zatrzymała 24 podpalaczy

Władze Australii podają, że choć główne przyczyny trwających od miesięcy pożarów to susza i wysokie temperatury, to do katastrofalnej sytuacji przyczyniły się także umyślne podpalenia. Takie zarzuty postawiono 24 osobom, które zatrzymała miejscowa policja.
Zobacz wideo

Jak podaje CNN, policja oskarżyła co najmniej 24 osoby o celowe wzniecenie pożarów w stanie Nowa Południowa Walia w Australii. Zgodnie z oświadczeniem policji, do tej pory kroki prawne podjęto wobec 183 osób, w tym 40 nieletnich. Część z nich oskarżona jest o nieprzestrzeganie zakazów, które obowiązują w związku z pożarami: większość z zarzutów dotyczy np. wyrzucania niedopałków papierosów lub zapałek i kończy się na upomnieniach. 

24 osoby z zarzutami celowego wzniecenia pożarów w Australii

Policja cały czas walczy z osobami, które nie przestrzegają zakazów wzniecania ognia, a te obowiązują na terenie całego stanu Nowa Poludniowa Walia. Wśród oskarżonych o celowe zaprószenie ognia znajdują się osoby, które wznieciły go w "celach kulinarnych" - mimo obowiązujących zakazów część osób rozpala grille. W listopadzie policja zatrzymała też 19-letniego wolontariusza, który umyślnie wzniecił co najmniej siedem pożarów.

Trwające od października 2019 roku pożary objęły już ponad 8 milionów hektarów ziemi. Zniszczonych zostało prawie dwa tysiące domów, a w pożarach śmierć poniosło co najmniej 23 osoby. W ogniu zginęło też wiele zwierząt - na razie eksperci szacują, jak duże mogą być to liczby, niektórzy naukowcy mówią nawet o miliardzie zwierząt. Zbiórki, których celem jest wspieranie działań strażaków oraz organizacji pomagających zwierzętom, prowadzone są między innymi przez Australijski Czerwony Krzyż, straż pożarną Nowej Południowej Walii czy Australian Koala Foundation.

Zagrażają nam wywołane przez człowieka zmiany klimatu

Naukowcy od ponad 50 lat wiedzą, że emitowane przez ludzką działalność gazy wywołują efekt cieplarniany. Eksperci potwierdzają, że trwają antropogeniczne - czyli powstałe na skutek działalności człowieka - zmiany klimatu. Przyczyną jest głównie dwutlenek węgla ze spalania ropy, węgla i gazu, ale też m.in. niszczenie lasów i rolnictwo przemysłowe. Od rewolucji przemysłowej (kiedy zaczęliśmy masowo spalać paliwa kopalne) planeta ociepliła się o ponad 1 stopień Celsjusza i już teraz widzimy tego efekty. Ocieplenie powyżej 2 stopni będzie katastrofalne, a wg obecnych trendów zmierzamy w stronę 3-4 stopni do końca stulecia. Do uniknięcia katastrofy klimatycznej konieczne jest ograniczenie emisji dwutlenku węgla do poziomu neutralności klimatycznej - czyli tak małych emisji, że są one w całości pochłaniane.

Przeczytaj, dlaczego używamy określenia “kryzys klimatyczny” i co każdy z nas może zrobić dla ochrony klimatu

Więcej o: