- Rolnictwo jest sektorem najbardziej wrażliwym na skutki zmian klimatu. Wszystkie czynniki produkcji rolnej są uzależnione od tych warunków klimatycznych, czyli od długości okresu wegetacyjnego, od temperatury średniej, maksymalnej i minimalnej, od przymrozków - ich występowania lub nie, od wielkości opadów. To są wszystkie czynniki, które z jednej strony decydują o możliwości prowadzenia produkcji rolnej, o jej kierunkach, ale z drugiej strony są to czynniki, które są najbardziej modyfikowane przez skutki zmiany klimatu. W związku z tym rolnictwo w dużym stopniu podlega bardzo negatywnemu wpływowi zmian klimatów - wyjaśnił prof. Zbigniew Karaczun. - Taką uprawą, która cierpi przez skutki zmian klimatu, jest ziemniak, jedno z podstawowych warzyw w naszej kuchni - dodał.
- Być może będziemy musieli się pożegnać z kawą arabicą, herbatą, kakao, czekoladą czy winem pinot noir. (...) Oczywiście można bez tego żyć, ale jakość życia będzie zdecydowanie gorsza. Nasze dzieci prawdopodobnie nigdy nie poznają wielu smaków, które my znamy - stwierdził ekspert.
Rolnictwo jest istotnym źródłem emisji gazów cieplarnianych. Sama produkcja rolna to 12-14 proc. globalnej emisji
- podkreślił prof. Karaczun.