Czechy. Liberec chce pozwać Polskę za utratę wody. Trwa spór o kopalnię Turów
Czeskie Służby Geologiczne od dłuższego czasu monitorują poziom wód gruntowych na terenie Liberca, w okolicach kopalni Turów. Instytucja potwierdziła, że wzdłuż granicy z Polską nastąpiła utrata wody, szczególnie w rejonie Uhelná. Wykluczono, że spadek poziomu wód związany jest ze zmianami klimatycznymi, informuje agencja prasowa CTK.
Czechy chcą pozwać Polskę za utratę wody
Władze Liberca za problemy z wodą winią polską kopalnię Turów. Region konsultował się już z czeskim Ministerstwem Klimatu w sprawie pozwu przeciwko Polsce. Uznano bowiem, że Polacy naruszyli europejskie prawo przedłużając zgodę na wydobycie węgla brunatnego, co ma istotny wpływ na środowisko w regionie.
Radni Liberca chcą także powołania międzynarodowej komisji, której zadaniem będzie długoterminowe porównywanie wyników pomiarów wydobycia w poszczególnych krajów i monitorowanie sytuacji w Czechach, Polsce oraz w Niemczech. Komisja miałaby spotykać się co najmniej raz w roku.
Czesi rozważają już, jak dostarczać wodę do regionu. Liberec apeluje również o budowę muru zieleni, który ma pochłaniać pyły i hałas, co jest szczególnie ważne dla regionu Uhelná.
Kopalnia Turów problematyczna dla Czechów
Polski Rząd przedłużył koncesję na wydobycie węgla brunatnego kopalni Turów do 2026 roku mimo sprzeciwu Czechów. Decyzja ta była nie po drodze także Niemcom. Czesi już od dłuższego czasu zapowiadają złożenie pozwu do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie Turowa. Pod koniec zeszłego roku złożyli skargę do Komisji Europejskiej, która w grudniu przyznała, że polska strona nieprawidłowo oceniła wpływ kopalni na środowisko.
Czesi negocjują z polskim rządem, ale rozmowy nie przynoszą rezultatów. W zeszłym tygodniu Warszawę odwiedzili minister spraw zagranicznych Tomáš Petríceki oraz wiceministra środowiska Vladislava Smrža. Reprezentującym stronę polską posłom przedstawiono listę warunków, których spełnienie pozwoli Polsce uniknąć pozwu do TSUE:
- budowa muru, który ochroni mieszkańców Czech przed zwiększoną ilością pyłów;
- wypłata odszkodowania za utratę wody w okolicach Uhelnej w wysokości 175 mln koron (ok. 30 mln zł);
- zobowiązanie do kontynuowania negocjacji w sprawie budowy alternatywnych źródeł wody na obszarach w pobliżu Turowa (szacunkowa cena 800 mln koron, ok. 140 mln zł);
- utworzenie funduszu, z którego będą finansowane mniejsze projekty ochronne (w wysokości 2,5 mln koron, ok. 430 tys. zł)
- utworzenie międzyrządowej komisji do regularnej oceny wpływu wydobycia.
-
ZUS zobaczył ją na zdjęciu z ferii. Musi oddać cały zasiłek z odsetkami. "Wiedziała, że jej nie wolno"
-
Niemcy zmieniają zasady obostrzeń. Do sklepu tylko po wcześniejszej rejestracji
-
Stopa życiowa Polaków wypada blado na mapie UE. Jeśli chcemy dogonić Niemców, szykujmy się na maraton [WYKRES DNIA]
-
Groźny wirus zabija konie w Europie. Odwołano Halowe Mistrzostwa Polski 2021
-
Rząd wprowadza obostrzenia. Lockdown w woj. pomorskim. Trzy kolejne województwa na liście alarmowej
- Na świecie trwa wyścig o auto przyszłości. Tesla ucieka konkurentom. Niemieckie koncerny mocno w tyle
- "Patodeweloperka" w Polsce. Krasoń: Powiedzmy wprost, te mieszkania się sprzedają
- Zakaz handlu. Czy jutro jest niedziela handlowa? Gdzie zrobić zakupy 7 marca?
- Polscy żołnierze na zdjęciach w hełmach z Photoshopa. Ukryty został sprzęt z lat 70. ubiegłego wieku
- Wielka Brytania. Gdy zobaczył "lewitujący" statek, był oszołomiony. Ale uwiecznił nietypowy miraż u wybrzeży Kornwalii