(Nie)Marnowanie jedzenia. Jak sieci handlowe ograniczają straty żywności?

Marnowanie żywności to jeden z najpoważniejszych problemów, które dotykają ludzkość w XXI wieku. Sam handel w Polsce odpowiada za straty na poziomie prawie 7 proc. Przekłada się to na kilkaset tysięcy ton produktów w skali roku. Widać zatem, że wkład sieci handlowych w walkę z marnotrawieniem artykułów spożywczych może być dostrzegalny i znaczący.

Na świecie marnuje się ponad 1,3 miliarda ton jedzenia rocznie. Jak podaje portal Stop Wasting Food, ta żywność pozwoliłaby zapewnić pożywienie blisko trzem miliardom ludzi i całkowicie wyeliminowałaby problem głodu. Świadomość tego problemu rośnie, a firmy i instytucje na szczeblu międzynarodowym, krajowym i lokalnym podejmują liczne działania mające ograniczyć straty produktów spożywczych.

Wkład sieci handlowych w niemarnowanie jedzenia 

W 2019 roku weszła w życie Ustawa o przeciwdziałaniu marnotrawienia żywności, która do lutego 2020 roku dawała sklepom czas na podpisanie umowy z organizacją charytatywną, do której będzie trafiać niesprzedana, ale jakościowo dobra żywność. Zgodnie z ustawą na wszystkie sklepy spożywcze lub hurtownie produktów żywnościowych o powierzchni sprzedaży powyżej 400 mkw. został nałożony obowiązek przekazywania niesprzedanej żywności do organizacji pozarządowych.

Zobacz wideo Walka z marnowaniem żywności utknęła w Sejmie. To ostatni dzwonek

Kaufland od lat podejmuje działania minimalizujące marnowanie żywności i na długo przed wejściem w życie powyższych przepisów podjął współpracę z Federacją Polskich Banków Żywności. Tylko w ubiegłym roku sieć handlowa przekazała tej organizacji za pośrednictwem 148 sklepów produkty spożywcze o wartości 4 656 463 zł, co pozwoliło na przygotowanie 885 865 posiłków dla osób najbardziej potrzebujących.

Marnowanie żywności to jeden z najpoważniejszych problemów, które dotykają ludzkość w XXI wieku. Sam handel w Polsce odpowiada za straty na poziomie prawie 7 proc. W porównaniu z ponad 60 proc., które trafiają do kosza w gospodarstwach domowych, to niewiele. Jednak dopiero kiedy uświadomimy sobie, że te 7 proc. przekłada się na kilkaset tysięcy ton produktów w skali roku, dostrzeżemy, że wkład sieci handlowych w walkę z marnotrawieniem artykułów spożywczych może być dostrzegalny i znaczący.

- Tylko w ubiegłym roku żywność, która trafiła do Banków Żywności jako darowizny od sklepów sieci Kaufland, pozwoliła na przygotowanie blisko 900 tysięcy posiłków dla najbardziej potrzebujących. To tak, jakby co drugi mieszkaniec Warszawy otrzymał posiłek pochodzący z produktów przekazanych przez tę sieć handlową. To pokazuje skalę i znaczenie pomocy udzielanej przez sklepy - przekazał Marek Borowski, Prezes Federacji Polskich Banków Żywności.

Nie tylko przekazywanie żywności

Przekazywanie produktów to nie jedyna płaszczyzna, na której sieci handlowe mogą współpracować z Federacją Polskich Banków Żywności. Kaufland od października 2018 roku wspiera tę organizację, prowadząc we wszystkich sklepach "Akcję Skarbonka". Od początku jej trwania do grudnia 2020 roku dzięki ofiarności klientów sieci do Banków Żywności trafiło ponad 400 tys. zł. To znacząca pomoc dla organizacji, gdyż każda złotówka umożliwia uratowanie 8 kg żywności, z których można przygotować 16 pełnowartościowych posiłków.

Dobrą praktyką jest również angażowanie klientów w świąteczne zbiórki żywności, którzy mogą wesprzeć najbardziej potrzebujących, wkładając do specjalnych koszyków zakupione produkty spożywcze. Jedna z takich akcji odbędzie się od 15 do 20 marca w wybranych sklepach sieci Kaufland. Zbiórka jest organizowana przy współpracy z lokalnymi Bankami Żywności, a w przypadku zbiórki organizowanej w Krakowie z Polskim Czerwonym Krzyżem.

Poza współpracą z Organizacjami Pożytku Publicznego sieci handlowe mają również wiele sprawdzonych sposobów na zminimalizowanie strat żywności.

- W naszych marketach prowadzimy m.in. system przecen, dzięki któremu klient może zakupić pełnowartościowe artykuły w atrakcyjnej cenie przed upływem daty ważności czy terminu przydatności do spożycia. Takie artykuły są przez nas specjalnie znakowane i eksponowane na półkach sklepowych. Dodatkowo osobom robiącym zakupy w naszej sieci oferujemy wiele produktów świeżych i suchych na wagę, aby mogli zaopatrzyć się w taką ilość towaru, jaką realnie potrzebują - poinformowała Maja Szewczyk, dyrektor Działu Komunikacji Korporacyjnej Kaufland Polska. 

Jak marnowanie żywności wpływa na klimat?

Walka z marnotrawieniem żywności to walka z postępującym globalnym ociepleniem, do którego przyczynia się zalegający na składowiskach odpad spożywczy emitujący do atmosfery potężne ilości gazów cieplarnianych. Niewłaściwe zarządzanie potencjałem żywnościowym powoduje również nadmierną eksploatację ograniczonych zasobów naturalnych niezbędnych do wyprodukowania żywności: wody, gleby oraz energii.

- Światowa produkcja żywności napędzana jest przez rosnący, a bezpodstawnie wysoki popyt na produkty spożywcze. Kupujemy za dużo i bez przygotowania. Podaż, która nie odpowiada realnym potrzebom nabywczym, powoduje ogromne starty w środowisku. Mimo że posiadamy wiele narzędzi wdrażania zrównoważonych praktyk w rolnictwie, produkcja żywności wciąż powoduje zanieczyszczenie powietrza, wody i gleby, przyczynia się do utraty różnorodności biologicznej i zmian klimatu oraz pochłania ogromne ilości zasobów naturalnych. Zasobów, które wykorzystujemy do produkcji żywności, nie należy traktować jako odnawialnych - podkreślił Krystian Szczepański, dyrektor Instytutu Ochrony Środowiska - Państwowego Instytutu Badawczego.

Więcej o: