Naukowcy: "Przekroczyliśmy nową granicę wytrzymałości Ziemi". Chodzi o zanieczyszczenie chemiczne

Zdaniem naukowców wzrost produkcji i zanieczyszczenia chemikaliami jest "nie do pogodzenia z utrzymaniem bezpiecznej przestrzeni życiowej dla ludzkości". W nowej publikacji stwierdzono, że ludzkość przekroczyła granicę wytrzymałości Ziemi pod względem zanieczyszczenia plastikiem i innymi chemikaliami.
Zobacz wideo Paulina Matysiak gościnią Zielonego Poranka Gazeta.pl

Zdaniem naukowców na skutek działania człowieka przekroczyliśmy jedną z tak zwanych granic planetarnych. To - inaczej mówiąc - granice wytrzymałości ekosystemów Ziemi. Są one fundamentami życia na naszej planecie, w tym także życia i cywilizacji człowieka. 

Naukowcy: Kolejna granicy wytrzymałości Ziemi przekroczona

Artykuł grupy naukowców opublikowany w Environmental Science & Technology dotyczy zanieczyszczenia chemicznego.To jedna z dziewięciu granic planetarnych, które w 2009 roku zidentyfikowali naukowcy w grupie pod przewodnictwem szwedzkiego profesora Johana Rockströma.

Według wcześniejszych badań przekroczyliśmy już granice planetarne ocieplenia klimatu, niszczenia bioróżnorodności, zatrucia związkami azotu i fosforu. Wśród nich są zakwaszenie oceanów i zużycie wody słodkiej. W przypadku niszczenia powłoki ozonowej udało się z koli odwrócić groźny trend.

Niektóre z granic wytrzymałości Ziemi wciąż pozostają niezbadane - dotychczas wśród nich była właśnie ta związana z zanieczyszczeniem chemicznym. Stwierdzenie, czy przekroczyliśmy tę barierę, było problematyczne - w przypadku zmian klimatu możemy porównać temperaturę czy stężenie dwutlenku węgla z tymi sprzed setek, czy tysięcy lat. Jednak w przypadku zanieczyszczenia plastikiem nie mamy z czym porównać obecnych poziomów wskaźnika.

Naukowcy uznali jednak, że można stwierdzić, iż przekroczyliśmy planetarną granicę bezpieczeństwa zanieczyszczenia chemicznego. Stwierdzili też, że produkcja i uwalnianie zanieczyszczeń do środowiska rosną w takim tempie, że przekraczają możliwości ich oceny i monitorowania. 

Zanieczyszczenie chemiczne nie odnosi się w tym wypadku do zanieczyszczenia powietrza czy zanieczyszczeń związkami azotu (to osobne kategorie), lecz nowymi substancjami, które mogą mieć wpływ na działanie systemów planetarnych. To substancje, które albo wcale nie istniały przed erą człowieka (np. plastik i inne związki chemiczne, pestycydy, antybiotyki), albo występowały w naturze, ale teraz są skumulowane na niespotykaną skalę (np. metale ciężkie).

Więcej wiadomości znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl 

Groźne zanieczyszczanie plastikiem

Problemy takie jak zmiany klimatu czy niszczenie bioróżnorodności dotyczą w oczywisty sposób dużej skali. Z kolei o zanieczyszczeniu chemicznym najczęściej myślimy często lokalnie - jako o zagrożeniu dla zdrowia człowieka czy konkretnego ekosystemu w wybranym miejscu. Jednak zdaniem autorów artykułu może ono zagrozić także całym naturalnym systemom Ziemi, od których zależy nasze życie.

Szczególne obawy budzi zanieczyszczenie plastikiem. Wiemy, że plastik znajduje się w najbardziej odległych od cywilizacji częściach ziemi, od szczytów Himalajów, przez lodowce na biegunach, po głębiny oceanów. Mikroplastik jest także w organizmach ludzi i innych zwierząt - a niektóre badania wykazały obecność cząstek plastiku w płodach. Produkcja i zanieczyszczenie plastikiem jest związane także z dwoma innymi granicami planetarnymi - zmianami klimatu (plastik produkowany jest z ropy) oraz niszczenia bioróżnorodności.

Naukowcy zwracają uwagę, że zanieczyszczenie chemiczne dotyczy tysięcy substancji, które dostają się do środowiska w najróżniejszych miejscach i na różne sposoby. Choć pojawiają się próby regulacji niektórych typów zanieczyszczeń, to wciąż pojawiają się nowe substancje. Tempo wynajmowania nowych chemikaliów, ich produkcji oraz uwalniania do środowiska jest tak wielkie, że nie pozwala nawet na dokładne oszacowanie, a co dopiero na kontrolę.

Doszliśmy do wniosku, że wzrost produkcji i zanieczyszczenia chemikaliami jest nie do pogodzenia z utrzymaniem bezpiecznej przestrzeni życiowej dla ludzkości

- czytamy w artykule. 

Więcej o: