Puszcza Białowieska. Sąd oddalił skargę Lasów Państwowych. Zakaz wycinki jest już prawomocny

Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował, że wycinka w Puszczy Białowieskiej nie może być kontynuowana do momentu rozstrzygnięcia sporu z 2017 roku. Odrzucił tym samym skargę Lasów Państwowych. Pozew cywilny w sprawie wycinki drzew w puszczy złożyła pięć lat temu Pracownia na rzecz Wszystkich Istot.

Sprawa dotycząca wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej rozpoczęła się w 2017 roku. Wtedy Pracownia na rzecz Wszystkich Istot złożyła pozew cywilny przeciwko Lasom Państwowym, które wycinanie drzew na chronionym terenie tłumaczyły walką z kornikiem drukarzem.

Zobacz wideo Daria Gosek-Popiołek o obronie Puszczy Karpackiej przed wycinką

Przeczytaj więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Puszcza Białowieska. Wycinka wstrzymana do rozstrzygnięcia sprawy z powództwa cywilnego

Chociaż rozstrzygnięcia w powyższej sprawie jeszcze nie było, jesienią 2021 roku Lasy Państwowe wznowiły wycinkę na podstawie aneksów podpisanych przez wiceministra klimatu i środowiska Edwarda Siarkę. W odpowiedzi Pracownia na rzecz Wszystkich Istot wystąpiła do sądu o zabezpieczenie przedmiotu sporu.

"Postanowieniem z dnia 8 listopada 2021 r. Sąd Okręgowy w Warszawie, Wydział IV Cywilny, zakazał Skarbowi Państwa - Nadleśnictwom Białowieża, Browsk i Hajnówka wycinki drzew. To reakcja na kolejną dewastację przyrody Puszczy w związku z realizacją aneksów do Planu Urządzenia Lasu. Sąd uznał, że działania leśników stanowią zagrożenie dla gatunków objętych Planem Zadań Ochronnych i chronionych w ramach obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska" - informowali w listopadzie 2021 roku ekolodzy.

Lasy Państwowe złożyły zażalenie do tej decyzji. Jak podaje tvn24.pl Sąd Okręgowy w Warszawie nie przychylił się do skargi, podtrzymując zakaz wycinki, aż do rozstrzygnięcia sprawy z powództwa cywilnego. Wyrok z 8 listopada 2021 roku stał się zatem prawomocny.

Puszcza Białowieska. Obrońcy przyrody przeciw Lasom Państwowym

Problemy w Puszczy Białowieskiej zaczęły się w 2016 roku, kiedy ówczesny minister środowiska Jan Szyszko wbrew protestom środowisk naukowych i przyrodniczych podpisał aneks dla Planu Urządzenia Lasu Nadleśnictwa Białowieża, zwiększając skalę wycinek do 188 tys. m3.

Rok później Dyrektor Generalny Lasów Państwowych zezwolił leśnikom na wycinkę chronionych wcześniej ponad stuletnich drzewostanów w całej Puszczy Białowieskiej.

Pracownia na rzecz Wszystkich Istot w 2017 roku rozpoczęła próby prawnej obrony puszczy. Nie można było tego rozwiązać na drodze administracyjnej, dlatego społecznicy złożyli pozew cywilny przeciwko Skarbowi Państwa: PGL LP, Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych, Nadleśnictwu Białowieża, Nadleśnictwu Browsk, Nadleśnictwu Hajnówka. 

Ekolodzy domagają się w nim "zaniechania naruszenia środowiska, podjęcia środków zapobiegawczych i przywrócenia stanu zgodnego z prawem (art. 323 ustawy o ochronie środowiska)". To postępowanie cały czas się toczy.

"W latach 2016-2018 trwały masowe wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej. Po raz pierwszy w historii użyto ciężkich maszyn - harwesterów. Leśnicy wycięli prawie 200 tys. m3 drzew, z czego połowę w najcenniejszych fragmentach Puszczy - drzewostanach ponadstuletnich" - czytamy na stronie internetowej PnRWI.

Sprawa została także zgłoszona do Komisji Europejskiej. Trybunał Sprawiedliwości UE w 2018 roku orzekł, że wycinki były bezprawne.

********

Więcej o: