Przez wschodnie Chiny przechodzą bardzo silne burze. W niedzielę co najmniej trzy osoby zginęły po tym, jak porywisty wiatr przewrócił dźwig stoczniowy w mieście Wuhu w prowincji Anhui - informuje Reuters. Urządzenie ważyło 450 ton i upadło na budynek, w którym przebywali ochroniarze.
Z relacji agencji wynika, że w Nanjing - stolicy prowincji Jiangsu - już w sobotę porywy powalały drzewa, niszcząc pojazdy i blokując drogi. W prowincji Liaoning doszło do silnego gradobicia, które przyczyniło się do strat szacowanych na 200 milionów juanów. Zniszczono 7 tysięcy hektarów terenu. W sobotę przez jedną godzinę odnotowano rekordowe opady rzędu 48,1 litra wody na metr kwadratowy.