Grecja kolejny tydzień zmaga się z upałem. Tylko w poniedziałek strażacy walczyli z aż 80 pożarami. Z powodu niszczącego ognia greckie służby porządkowe ewakuowały mieszkańców okolic osady Kouvaras oraz kurortu Loutraki w pobliżu Przesmyku Korynckiego. W wyniku innego pożaru niedaleko Loutraki ewakuowani zostali mieszkańcy co najmniej dwóch wiosek, 1200 dzieci wypoczywających na obozach letnich, a także kuracjusze ośrodka rehabilitacyjnego. Tam w akcji ratowniczej uczestniczyło około 60 strażaków z 19 wozami strażackimi i siedmioma samolotami.
Płomienie trawiły zarośla i rozprzestrzeniały się na południe w kierunku regionu Attyki i kurortów Lagonissi, Anavyssos i Saronida. Gęsty dym zablokował ruch na drogach wokół wioski Kalyvia niedaleko Kouvras. Mnisi z tej miejscowości zostali ewakuowani z klasztoru. Około południa pożar wybuchł w lesie pod Atenami. Grecka służba meteorologiczna ostrzegła przed wysokim zagrożeniem pożarowym. Przemieszczanie się dymu znad Grecji zostało zarejestrowane na zdjęciach satelitarnych:
Premier Grecji Kyriakos Mitsotakis, który obecnie przebywa na szczycie w Brukseli, powiedział, że państwo robi wszystko, co w jego mocy, aby pomóc poszkodowanym. Przewidywane są odszkodowania. - Bez wątpienia pożarów będzie tylko więcej. (...) To jeden ze skutków kryzysu klimatycznego, którego doświadczamy coraz bardziej - powiedział Mitsotakis, cytowany przez BBC. Jak dodają media, co najmniej jeden z pożarów (niedaleko Kouvras) został wywołany celowo. Mężczyzna, który miał go wzniecić, został aresztowany.
Pod koniec ubiegłego tygodnia termometry w Grecji wskazywały po południu 40 stopni. W piątek i sobotę konieczne okazało się zamknięcie Akropolu dla zwiedzających. Decyzję podjęto po tym, jak w okolicy zabytku zasłabła turystka.
Przewiduje się, że druga szczególnie silna fala upałów nawiedzi Grecję jeszcze w tym tygodniu. - Szczytu temperatury spodziewamy się między 19 a 23 lipca i to nie tylko w Grecji, ale także we Włoszech, Turcji i na Bałkanach - powiedział w BBC włoski meteorolog i ekspert ds. klimatu Giulio Betti. - W tych dniach pobitych może kilka lokalnych rekordów ciepła - dodał.