Monstera dziurawa jest jedną z najpopularniejszych roślin ozdobnych. W odpowiednich warunkach wydaje jadalne owoce, które przez około rok wyrastają do postaci 20-centymetrowych kolb. Właśnie zaowocowały monstery ze szklarni subtropikalnej Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Warszawskiego. Opiekunowie roślin spróbowali owoców i opisali wrażenia na Facebooku.
Według opowieści botaników jagody monstery smakują trochę jak połączenie mango, ananasa i banana. Jak zauważa ekipa z UW, nawet łacińska nazwa tej pięknej rośliny (monstera deliciosa) sugeruje, że owoce mogą być pyszne, ale nie wszyscy byli nimi zachwyceni. Część pracowników ogrodu stwierdziła wręcz, że "nigdy przenigdy nie wzięłaby do ust 'czegoś tak okropnego'".
Okazuje się, że zjedzenie całego owocu monstery może zająć dużo czasu. "Trzeba wiedzieć, kiedy go zjeść. Owoc ten po zerwaniu dojrzewa w kierunku od nasady do czubka kolby. I spożywa się go nawet przez kilka dni, w miarę jak kolejne jego partie dojrzewają" - wyjaśniają pracownicy ogrodu botanicznego.
Jedząc jagodę monstery trzeba uważać. "Po spożyciu (zwłaszcza gdy [owoc] nie jest dostatecznie dojrzały) odczuwalne jest nieprzyjemne uczucie pieczenia spowodowane obecnością kwasu szczawiowego i innych toksyn, które mogą prowadzić do podrażnienia lub uszkodzenia błon śluzowych" - przestrzegają botanicy. Dojrzałe owoce tej rośliny można jeść na surowo.