Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przekazał we wtorek po godz. 13, że "wszystko wskazuje na to, że tegoroczny 15 sierpnia zapisze się jako najcieplejszy od 30 lat". Jak przypomniano, w 2010 r. zanotowano w tym dniu 27 stopni Celsjusza. "Dziś maksymalnie możemy zobaczyć nawet 35 stopni" - przekazali synoptycy.
Po godz. 14 okazało się, że na Bielanach w Warszawie termometry wskazały 34,8 stopnia Celsjusza, a temperaturę powyżej 30 stopni zanotowano w zdecydowanej większości kraju. Później podano, że w Legionowie w woj. mazowieckim temperatura wyniosła 35,4 stopnia Celsjusza, co było wyrównaniem rekordu ze Słubic z 15 lipca.
Słupki rtęci w Legionowie podskoczyły jeszcze bardziej - do 35,5 stopnia. Synoptycy ogłosili, że to "najwyższy pomiar temperatury jak dotąd w tym roku". Potem temperatura w mieście była jeszcze wyższa - 35,6 stopnia. We wtorek IMGW przekazało jednak, że "rekord dnia padł w Ostrołęce i wyniósł 35,7 stopnia Celsjusza".
Synoptycy z IMGW zapowiadają, że w nocy na północnym zachodzie oraz zachodzie można spodziewać się przelotnych opadów deszczu i burz, lokalnie z gradem. "Wysokość opadów w czasie burz na północnym zachodzie do 30 mm. Temperatura minimalna od 17 do 20 stopni, w obszarach podgórskich od 14 do 18 stopni. Wiatr słaby, zmienny z przewagą kierunków południowych. W czasie burz porywy wiatru do 75 km/h" - czytamy na meteo.imgw.pl.
W środę na północnym zachodzie, miejscami na zachodzie oraz na południu mogą wystąpić przelotne opady deszczu i burze, lokalnie z gradem. "Temperatura maksymalna od 25 stopni na północnym zachodzie, około 31 stopni w centrum do 33 stopni Celsjusza na północnym wschodzie. W rejonach podgórskich od 27 do 31 stopni, nad samym morzem od 21 do 24 stopni" - zapowiada Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.