Chiński łazik znalazł "kamień milowy" na niewidocznej stronie Księżyca. Zupełnie nie pasuje do otoczenia

Chiński łazik Yutu 2 znalazł na niewidocznej stronie Księżyca dziwną skałę. Obiekt nazwany "kamieniem milowym" bardzo zainteresował badaczy, bo zupełnie nie pasuje do otaczającego go krajobrazu.
Zobacz wideo Kalendarium astronomiczne na 2021 rok. Jakie zjawiska będziemy obserwować?

Chiński łazik Yutu 2 wylądował na niewidocznej z Ziemi stronie Księżyca w ramach misji Chang’e 4 w styczniu 2019 roku. Od tamtego czasu pojazd przebył ponad 600 metrów, napotykając wielokrotnie na ciekawe obiekty, których fotografie Chińska Narodowa Agencja Kosmiczna (CNSA) co jakiś czas publikuje.

Chińczycy znaleźli dziwną skałę na Księżycu

Teraz - jak donosi serwis Space.com powołując się na informacje chińskiego portalu Our Space powiązanego z CNSA - na Księżycu znaleziono bardzo dziwnie wyglądającą skałę, która zdecydowanie nie pasuje do księżycowego krajobrazu.

"Kamień milowy" - bo tak nieoficjalnie nazwali obiekt członkowie zespołu kierującego misją - jest szpiczasty i wyraźnie wystaje ponad powierzchnię księżycowego regolitu. Skała jest dość wydłużona i dodatkowo odznacza się charakterystycznym "grzbietem" ciągnącym się wzdłuż dłuższej krawędzi.

Zespół operujący pracą łazika nie tylko zainteresował się kamieniem, ale także postanowił przyjrzeć się jej nieco bliżej. Yutu 2 dostał polecenie zbliżenia się do "kamienia milowego", a badacze wykonali pomiary składu skały i otaczającego ją regolitu spektrometrem VNIS znajdującym się na pokładzie łazika. 

Wciąż nie jest pewne, czym jest "kamień milowy", jednak mało prawdopodobne, aby powstał w naturalnym procesie bez "pomocy" obiektów trzecich. Naukowcy podejrzewają, że może to być odłamek wyrzucony stosunkowo niedawno w górę z jednego z pobliskich kraterów podczas uderzenia jakiejś kosmicznej skały w powierzchnię Srebrnego Globu. Na razie trudno powiedzieć jednak, jak długą drogę mógł przebyć, zanim spadł w miejscu, które obecnie eksploruje łazik Yutu 2.

Chińskie podboje kosmosu

Chiny w ostatnich latach mocno angażują się w badania kosmiczne. W 2013 roku w ramach misji Chang’e 3 kraj ten po raz pierwszy wylądował swój łazik Yutu na Księżycu, a w grudniu 2020 roku (misja Chang’e 5) pobrały i przywiozły na Ziemię próbki księżycowego regolitu. Stało się to po raz pierwszy od 1976 roku, gdy podobnego wyczynu dokonał Związek Radziecki (Łuna 24). Próbki księżycowego gruntu pobrali jeszcze tylko Amerykanie.

Kilka miesięcy temu chińska agencja kosmiczna wysłała też statek kosmiczny misji Tianwen-1, który w lutym 2021 roku wszedł na orbitę Marsa (jako szósty kraj w historii). W maju od orbitera odłączy się lądownik, który posadzi na powierzchni Marsa łazik. Jeśli misja Tianwen-1 z powodzeniem wyląduje na Czerwonej Planecie i pojazd rozpocznie badania, Chiny zostaną drugim w historii (po USA) krajem na świecie, któremu udało się tego dokonać.

Więcej o: