Obserwatorium Dynamiki Słońca (SDO), satelita naukowy badający dynamikę aktywności słonecznej, wykonał zdjęcie "uśmiechającego się" Słońca. NASA opublikowała je w czwartek w mediach społecznościowych.
Więcej informacji z kosmosu przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Amerykańska agencja kosmiczna wyjaśnia, że obserwowane ciemne plamy na Słońcu to tzw. dziury koronalne. Są to obszary, w których wiatr słoneczny o dużej prędkości "ucieka" w przestrzeń kosmiczną. Wiatr słoneczny przy odpowiednich warunkach może wywoływać burze magnetyczne na Ziemi.
Jednak z perspektywy satelity SDO widzimy, jakby Słońce "uśmiechało się" do nas. To nic innego, jak pareidolia - zjawisko dopatrywania się znanych kształtów tam, gdzie tak naprawdę ich nie ma. Przykładowo, jeden z internautów zauważył, że "uśmiech" naszej gwiazdy przypomina Piankowego Marynarza z "Pogromców Duchów".
Obserwatorium Dynamiki Słońca rozpoczęło swoją misję w 2010 roku. Satelita bada dynamikę aktywności słonecznej. Celem misji jest poznanie źródła i struktury pola magnetycznego Słońca oraz rozumienie procesów przekształcania energii pola magnetycznego gwiazdy w promieniowanie słoneczne, wiatr słoneczny i cząstki energetyczne, w przestrzeni między Słońcem a Ziemią.
Ten półautonomiczny statek kosmiczny jest skierowany w stronę Słońca i umożliwia niemal ciągłe obserwacje naszej gwiazdy. Misja podstawowa satelity trwała pięć lat, po czym została przedłużona. Oczekuje się, że Obserwatorium Dynamiki Słońca będzie działać do 2030 roku.