Światło zodiakalne na niebie nad Polską. Jak się przygotować, aby zaobserwować to zjawisko?

Światło zodiakalne to zjawisko, które najprecyzyjniej będzie można zaobserwować na nocnym niebie podczas zbliżającej się równonocy wiosennej. Jego pochodzenie jest równie ciekawe, jak sam efekt wizualny. Jak przygotować się do obserwacji, żeby uzyskać jak najlepsze efekty?

Pasjonaci obserwowania nocnego nieba nad Polską już w marcu mogą uchwycić niezwykłe zjawisko. Jest nim światło zodiakalne, które najbardziej widoczne będzie podczas równonocy wiosennej 20 marca. Dzieje się tak, ponieważ światło podąża po ekliptyce, która jest ścieżką Słońca, planet i Księżyca. Równonoc jest czasem, kiedy ekliptyka tworzy najbardziej skrajne kąty z horyzontem.

Zobacz wideo Najciekawsze odkrycia kosmiczne ostatnich lat

Jak wygląda światło zodiakalne i gdzie można je zobaczyć?

Światło zodiakalne jest stożkowatą poświatą, skierowaną prawie prosto w górę od horyzontu. Kierunek obserwacji wytycza pora roku, w której występuje to zjawisko. W czasie równonocy jesiennej szuka się go na wschodzie tuż przed wschodem słońca. Natomiast w czasie równonocy wiosennej obserwację rozpoczyna się na zachodzie po zachodzie słońca. Aby je dostrzec w marcu, należy spojrzeć na zachód, niezależnie od własnego położenia geograficznego - informuje EarthSky.

 

Jak w przypadku większości obserwacji tego typu zjawisk, aby zobaczyć światło zodiakalne, należy udać się w miejsce, gdzie widoku nieba nie zakłóca nam sztuczne oświetlenie. Obszary pozamiejskie będą najlepszym rozwiązaniem. W celu uchwycenia zjawiska na zdjęciu, warto wykorzystać szerokokątny obiektyw w aparacie z funkcją sekwencji poklatkowej.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl.

Skąd pochodzi światło zodiakalne?

Dawniej światło zodiakalne uważano za zjawisko meteorologiczne pochodzące z górnych warstw atmosfery Ziemi. Następnie naukowcy wprowadzili tezę mówiącą, że jest to światło słoneczne odbijające się od cząsteczek pyłu, które krążą wokół Słońca. Pochodzenia tych cząsteczek szukano w momencie stworzenia Układu Słonecznego. Okazało się, że niezupełnie tak jest. Odpowiedzialny za nie jest Mars, który obfituje w gwałtowne burze piaskowe umykające marsjańskiej grawitacji, tworząc światło, które widzimy.

 
Więcej o: