Apteki mogą wkrótce ograniczyć sprzedaż leków. Zmiany mogą objąć również środki sprzedawane bez recepty - informuje branżowy portal mgr.farm. Wszystkiemu jest oczywiście winna przybierająca na sile epidemia koronawirusa.
- Minister Zdrowia Łukasz Szumowski przyznał, że trwają obecnie w resorcie analizy dotyczące tego typu ograniczeń. Jednocześnie okazuje się, że prowadzone są też prace nad technicznym wprowadzeniem takiego rozwiązania - informuje serwis.
Ministerstwo Zdrowia nie wprowadziło jeszcze ograniczeń w sprzedaży leków, ale szef resortu ma takie uprawnienia. Wynikają z wprowadzonej na początku marca specustawy.
Czytaj też: Koronawirus w Polsce. Ile kosztuje zrobienie testu dla jednej osoby?
Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia, państwowa jednostka odpowiedzialna za informatyczną obsługę służby zdrowia, zaapelowało do producentów oprogramowania, z którego korzystają apteki, by możliwość ograniczeń sprzedaży została pilnie wdrożona. Tym samym trwają przygotowania do reglamentowania sprzedaży - wyjaśnia serwis farmaceutów.
Od środy 25 marca polskich obywateli obowiązują nowe obostrzenia. Ministerstwo Zdrowia znowelizowało bowiem rozporządzenie dotyczące epidemii. Przepisy zakładają, że w okresie od 25 marca 2020 roku do 11 kwietnia 2020 roku na terenie kraju zakazuje się przemieszczania się osób, za wyjątkiem następujących przypadków: wykonywanie czynności zawodowych lub zadań służbowych, lub pozarolniczej działalności gospodarczej, lub prowadzenia działalności rolniczej lub prac w gospodarstwie rolnym, oraz zakupu towarów i usług z tym związanych, zaspokajanie niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego, w tym uzyskania opieki zdrowotnej lub psychologicznej, wykonywanie ochotniczo i bez wynagrodzenia świadczeń na rzecz przeciwdziałania skutkom COVID-19, w tym w ramach wolontariatu, sprawowanie lub uczestniczenia w sprawowaniu kultu religijnego, w tym czynności lub obrzędów religijnych.
Od piątku 27 marca mieszkańcy terenów przygranicznych zostaną objęci obowiązkiem kwarantanny nawet jeśli przekroczą granicę państwa w celach związanych z pracą.