Niedobór sprzętu ochronnego to jeden z głównych problemów w walce z zahamowaniem epidemii koronawirusa w Polsce. Zmagają się z nim pracownicy służby zdrowia, ale także przedstawiciele innych branż, którzy wciąż mają kontakt z innymi ludźmi. Chodzi m.in. o pracowników Poczty Polskiej, którzy postulowali o zwiększenie środków ochrony osobistej. Ich sytuacja ulegnie poprawie, gdyż chińska firma Alibaba oraz fundacja jej założyciela Jacka Ma zdecydowały się przekazać instytucji 48 tys. maseczek ochronnych.
O szczytnej inicjatywie poinformował ambasador Chińskiej Republiki Ludowej na swoim Twitterze. Liu Guanguyan opublikował list prezesa Poczty Polskiej Radosława Sypniewskiego z podziękowaniami.
W imieniu Poczty Polskiej oraz swoim własnym pragnę złożyć na ręce Pana Ambasadora serdeczne podziękowania dla Fundacji Alibaby, która we współpracy z Fundacją Jack Ma podarowała blisko 50 000 maseczek ochronnych. Powyższy gest ze strony Chin to bardzo istotny wyraz solidarności w ten szczególny czas światowej pandemii. Jednocześnie odczytujemy go jako wyraz wsparcia i życzliwości, jakich doświadczamy zarówno my pocztowcy, jak i wszyscy obywatele RP
- czytamy w nim. Sam ambasador z radością przyznał, że jest zadowolony z gestu Jacka Ma wobec Polski zmagającej się z epidemią koronawirusa.
Jack Ma jest uznawany za najbogatszego Chińczyka, gdyż jego majątek wyceniany jest na 43,8 mld dol. Jest założycielem grupy Alibaba, do której należy internetowa platforma handlowa AliExpress. Z jej usług korzysta około 5 mln użytkowników z Polski. Co ciekawe, z powodu epidemii koronawirusa notuje ona jednak spore straty na polskim rynku.