Zasiłek opiekuńczy został wprowadzony w momencie podjęcia decyzji o zamknięciu szkół, żłobków oraz przedszkoli. Skorzystać z niego mogą rodzice dzieci do ósmego roku życia, którzy muszą zwolnić się z pracy w celu sprawowania opieki nad potomkiem.
Rząd podjął decyzję, że dodatkowy zasiłek opiekuńczy zostanie przedłużony do 14 czerwca. Oznacza to, że świadczenie będzie funkcjonować mimo tego, że od 6 maja otwarte mogą być żłobki i przedszkola, a od 25 maja przywrócone zostaną zajęcia dla uczniów klas I-II szkół podstawowych.
Pierwotnie zasiłek przysługiwał za okres, w którym w wyniku epidemii koronawirusa zamknięte były placówki oświatowe i wychowawcze bądź opieki nad dziećmi nie mogły sprawować nianie czy opiekunki. Natomiast w najbliższym czasie rodzice mogą pobierać świadczenie, choć otwarte będą żłobki, przedszkola i szkoły.
Przypominany, że z zasiłku skorzystać mogą rodzice dzieci poniżej ósmego roku życia. Pula przyznawana jest łącznie dla obojga rodziców, a czas pobierania zasiłku nie zależy od liczby dzieci. Dodatek przyznawany jest osobie, która wystąpiła o to za każdy dzień sprawowania opieki. Jego wysokość to 80 proc. podstawy wymiaru zasiłku.
Jedna z nowelizacja unormowała również kwestię opieki nad osobami niepełnosprawnymi. Z dodatkowego zasiłku mogą skorzystać więc również osoby opiekujące się niepełnosprawnymi w stopniu umiarkowanym bądź znacznym do ukończenia 18 lat (lub ubezpieczeni rodzice dzieci do 16 lat, które mają orzeczenie o niepełnosprawności).
Osoby korzystające z zasiłku powinny poinformować o tym pracodawcę, zleceniodawcę bądź ZUS - w przypadku prowadzących działalność gospodarczą.