Bill Gates od lat zapowiadał, że globalna pandemia to jedno z największych zagrożeń dla ludzkości. Dziś aktywnie angażuje się w walkę z koronawirusem, a w wolnych chwilach komentuje informacje o teoriach spiskowych na jego temat. Jednym z działań, jakie podjął, było przekazanie 3,6 mln dolarów firmie SK Bioscience z Korei Południowej, by przyśpieszyć prace nad szczepionką na koronawirusa.
Jak informuje "Fortune", azjatyckie przedsiębiorstwo nie tylko rozwija własną szczepionkę, ale jest także jednym z kandydatów do produkcji innej szczepionki, nad którą obecnie pracuje koncern AstraZeneca.
Wynalezienie szczepionki to dopiero początek drogi powrotu do normalności. Gdy powstanie, będzie trzeba zająć się jej produkcją oraz redystrybucją, co do której jest wiele różnych głosów. O zapotrzebowaniu na szczepionkę może świadczyć kolejny zakup USA, tym razem 100 mln dawek. I to jeszcze przed powstaniem działającego farmaceutyku, Testy wciąż trwają, choć są na ostatnim etapie.
W kontekście powyższego bardzo ważne są informacje na temat kolejnych firm, które będą w stanie zająć się produkcją szczepionki. Bill Gates poinformował prezydenta Korei Południowej Moon Jae-ina, że SK Bioscience będzie w stanie wyprodukować 200 mln dawek szczepionki na koronawirusa. Firma ma być gotowa dostarczyć taką liczbę szczepionek do lipca przyszłego roku
Akcje SK Chemicals, posiadacza 98 proc. udziałów w SK Bioscience po tej informacji urosły o 25 proc.