Włoski Instytut Ubezpieczeń Społecznych ujawnił, że pięciu deputowanych skorzystało z zasiłków, które rząd w związku z pandemią koronawirusa wprowadził dla ludzi prowadzących samodzielną działalność gospodarczą. Chodzi o 600 euro wypłacane w marcu i kwietniu. Nie ujawniono, o kogo konkretnie chodzi, ale jak informuje "La Repubblica", trzech deputowanych należy do partii Liga Północna (nazywana po prostu Ligą), jeden jest z partii Italia Viva oraz jeden z rządzącego Ruchu Pięciu Gwiazd.
Włoska opinia publiczna jest oburzona. Rząd wprowadził te zasiłki z myślą o prowadzących własną działalność gospodarczą, którzy z powodu koronawirusa znaleźli się w ciężkiej sytuacji finansowej. Jednak w przepisach nie wprowadzono ograniczeń dla osób, które posiadają również inne dochody. Skorzystało z tego pięciu deputowanych, którzy zarabiają miesięcznie około 13 tys. euro na rękę.
W świetle prawa deputowani, którzy pobrali zasiłek, nie popełnili żadnego przestępstwa. Minister spraw zagranicznych Luigi Di Maio zażądał, by złożyli mandaty. Przewodniczący Izby Deputowanych Roberto Fico wezwał, by się ujawnili, przeprosili i zwrócili pieniądze. Włoskie media krytykują chciwość deputowanych, nazywając ich zachowanie haniebnym.
Ministra gospodarki Laura Castelli stwierdziła, że jeśli potwierdzą się te oskarżenia, będzie to oznaczało, że w Montecitorio, siedzibie izby deputowanych, brakuje wyczucia. Dodała, że program zasiłków z pewnością nie był stworzony dla osób, które nie mają problemów z dotrwaniem do końca miesiąca, a ich pensja wypłacana jest nawet w trakcie pandemii.